Cześć, właśnie tworzę odcinek: Czy suplementy degradują mózg (i portfel)? Zabrałem pod lupę najpopularniejsze suplementy i sprawdziłem, czy faktycznie działają. (spalacze tłuszczu, magnez, BCAA, odżywka białkowa, omega-3, HMB, kreatyna, multiwitamina i witamina C)
Jeśli chcesz być zawołany na filmu to byłoby mi bardzo miło (zostaw plusika) ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
@ArseneWengerTheAnimatedSeries: TLDR: - spalacze: inne niż ECA nie są warte uwagi, chyba, że chcesz się pobudzić przed callem z klientem (jak jest dużo kofeiny) - magnez: spoko na noc - BCAA: lepiej kupić sobie tak zwane aminokwasy całodzienne, BCAA ma gówniany stosunek ceny do efektu - odżywka białkowa: jako dodatkowe źródło białka w przypadku chwilowego zaniedbania michy - omega-3: nie wiem - HMB: śmierdzisz szczochami, tracisz pieniądze, to jedyne obserwowalne efekty
W niedzielę po raz siódmy w tym roku zgromadziliśmy sporą grupkę petrolheadów z #poznan na śniadaniu. Jaram się, że udało nam się zrobić coś, czego mi brakowało na poznańskiej mapie samochodowej( ͡°͜ʖ͡°) #kurakmotors - moje foty motoryzacyjne
Mój przyjaciel był na bliźniaczej imprezie w Łodzi, przyjechał swoim nastoletnim cacuszkiem (autko wymuskane, jak nowe) i spotkał się z ostracyzmem oskariatu w Porsze, Mustangach i eMkach, generalnie towarzystwo wzajemnej adoracji. Stąd chyba moje uprzedzenie do takich zlotów, jestem zwolennikiem segregacji kierowców na biedaków pasjonatów i posiadaczy drogich aut szukających atencji :S
Mirki, rzuciłem całkiem dobrze płatną robotę, zwolniłem moje przytulne mieszkanie z siłownią i basenem i po 3 latach w tropikach ruszam znów na podbój Azji. Właśnie siedzę na lotnisku, czekając na mój samolot do Ułan Bator w Mongolii.
Plan jest tam posiedzieć trochę, a potem ruszyć do Chin, później do Korei Północnej, później z powrotem do Chin i Tybetu, a potem przez Himalaje do Nepalu, żeby tam coś pochodzić po górach. Mam
@kotbehemoth: wow, so original xD. Ja nie wiem. Nie macie bardziej oklepanych destynacji oraz pomysłu na "odnalezienie siebie"? Las posprzątaj czy coś, zamiast smrodzić samolotami w imię przygody.