#depresja Chyba mam za bardzo kija w dupie. Uważam się za człowieka, który jest predestynowany do bycia wyjątkowym. Czasem uważam, że jeśli nie będę zarabiał ponad średnią krajową to "przegram życie" i nie będzie miało ono sensu.
@Bartoligni: Nie ma sie czym przejmowac. Doświadczasz bledu myslowego, ktory sie nazywa złudzenie ponadprzecietnosci. Im szybciej zrozumiesz, ze tak nie jeet tym lepiej dla Ciebie :)
#anonimowemirkowyznania Te uczucie, gdy przychodzisz na randke prosto z pracy, a i tak jestes bardziej o------y niz zaproszona panna, bo przyszedles w koszuli, a ona siedzi w wyciagnietym swetrze i bez makijazu, a na koniec jeszcze slyszysz od niej ze jestes za niski xD
OP: I po co ta agresja? Nie, nie zaprosilem jej do maca. Nie szykowalem sie na randke, praca wymaga ode mnie minimum prezencji, a ona siedzac caly dzien na dupie nie mogla ogarnac sie chociaz tak zeby nie wygladac jakby 10 minut temu stoczyla sie z lozka? I moze i jestem skrzatem ale specjalnie mnie to nie przejmuje bo wzrost na nic w zyciu nie wplywa w przeciwienstwie do glupoty. Beka
Pół roku temu napisałam pierwsza do #niebieskipasek na Tinderze. Mało tego! W pierwszej wiadomości zaproponowałam spotkanie! Korona z głowy mi nie spadła, a od zawsze ją miałam. Później to on przejął kontrolę nad rozwojem sytuacji, proponując spotkania, wymyślając miejsca. Jednak nie pozostawał w tym sam i ja też się angażowałam, aby widział, że również mi zależy. Nie obyło się bez drobnych kryzysów czy kłótni, które tylko pozwoliły mi utwierdzić się w
Dawaj relację jak uświadomi sobie że zły pociąg wybrała ( ͡° ͜ʖ ͡°)