@Sfont_stont ale nikt nie mówi o okolicznościach łagodzących i o tym zresztą był mój komentarz xD identyfikowanie czynników kryminogennych ≠ usprawiedliwianie. Twierdza oblężona mocno widzę

@Sfont_stont Jaka niewdzięczna zmywarka

@Sfont_stont: U mnie pelerynkę nosi zmywarka.

@Sfont_stont: teoretycznie w nieskończonym wszechświecie istnieje niezerowa szansa na to, że ktoś rzeczywiście odciśnie dupom na krześle wizerunek Gandalfa ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・ﾟ

@JestemKrzysio: TLDR to skrót od angielskiego "Too Long, Didn't Read", czyli "zbyt długie, nie czytałem". A ty chcesz żeby Ci to streścić czy wytłumaczyć?

Wypijesz kilka mocniejszych "uspokajających herbatek" i ded? No tak to nie działa ;)

@JestemKrzysio: właśnie dlatego takie coś nazywa się ŻART

@Sfont_stont hehe Polska z qtasem

@Sfont_stont a czemu oni nie są w grupie?

@Sfont_stont: 420, nice

@Sfont_stont: drogo

@Sfont_stont: Tym narzędziem zagląda się w wydech .

@otto13: Niektórzy wszędzie widzą wzierniki ginekologiczne.

@Sfont_stont no nie wystarczyło, oni się przykleili dłońmi do asfaltu. (╯°□°）╯︵ ┻━┻

@logink_a: Temperatura zrobi resztę, albo zamarzną, albo s-------ą bez dłoni, w każdym razie skuteczne

@Sfont_stont: przedobrzył xD

@Sfont_stont: Platyna:)

@Sfont_stont: Akurat u betoniarka to jest bez różnicy, w koszulce Southamptonu jest to samo ( ͡° ͜ʖ ͡°)

@Pshybysz chłop miał wiewiórkę i szopa, jakieś babsko go p-----------o i mu je wzięli i uśpili

@Sfont_stont ostrożnie

@Sfont_stont: Pamiętam niedrogie czerwone wino stołowe we francuskim supermarkecie w 1997 roku. Był to gruby foliowy worek z zamknięciem zakręcanym pojemności 1,5l, dodatkowo umieszczony w kartonowym pudełku. Sporo takiego wina mieli w ofercie, oprócz tego oczywiście szklane tradycyjne butelki. Jakoś nikt wtedy nie robił z tego powodu afery, że alkoholizm itp.

@Squatlifter: jezu, cały problem polega na tym, że te drinki mają design owocowego deserku i jeszcze łudząco przypominają mus owocowy, bo zresztą są od tego samego producenta. Są jeszcze zrobione w sposób, który ułatwia dyskretne chlanie w każdym miejscu.

Co do tego ma wino w kartonie?