Sepia
Sepia
Punkt 1. (oraz częściowo 2. również) z mojej poniższej listy z dnia 16.03 ZALICZONY z drobnymi modyfikacjami. Otóż w kontekście lokdałnu uniknięto nie tylko nieszczęsnego i obśmianego już wszędzie sformułowania "na 2 tygodnie", ale również konieczności przedłużania o... znowu te przeklęte 2 tygodnie. Zamiast tego zgrabny lokdałn na 3 tygodnie i jest git. W moich przewidywaniach z 16.03 nie wzięłam pod uwagę, że przecież nie może być lokdałnu 10 kwietnia (obchody miesięcznicy).