#raportzpanstwasrodka Uwielbiam te pijackie afery w uniwersum. Oni potrafią się pokłócić o deskę do krojenia czy parówki. Zakładają pseudo-biznesy na "ładne oczy", a potem się kłócą o to kto komu ile wisi. Wydłubaliby sobie oczy za garść zawleczek Cambodi. Albo przepisują skutery, telefony i lokale na niepiśmienne khmerki, a potem muszą prosić o wybaczenie gdy leasingowany kciuk postanowi spakować walizki i wrócić do mamy na wieś. Ani trochę mi ich
Moderacja usunęła mi wpis z szotem z gniota Machaja, gdzie tylko cytowałem co tam jest:) Naruszyłem prawa autorskie:) Ciekawe czy to Maniuś czy Prezio się spruł, ale przecież gniot Machaja z tym wisi dalej na yt. #raportzpanstwasrodka
@ZionOfel: W odróżnieniu od Italiano, spocony pdf do wykonania pizzy angażuje całego siebie. Po koszulce widać, że pdf nawet coś swoim podbrzuszem majstrował przy pizzy...albo..w czasie robienia pizzy majstrował coś łapami w okolicy własnego podbrzusza 🤢🤮
#raportzpanstwasrodka Wyobrażam sobie alternatywną rzeczywistość w której jakiś Khmer przyjeżdża do polski żeby mieszkać z konkubiną i obcym dzieckiem na Pradze. Codziennie pijany jeździ golfem bez tablic i świateł, a jego głównym zajęciem jest filmowanie dzieci pod przedszkolami. Po tym jak 7 razy próbował otworzyć khmerski lokal gastronomiczny, oczywiście bez działalności gospodarczej i z umową najmu na gębę, stwierdził, że znajdzie pustą działkę za garażami gdzie będzie hodować psy, koty
Na już potrzebuje 10 tysięcy złotych, bo tyle w Polsce kosztuje wydanie aktu urodzenia dziecka. Rozmawiałem z pewnym generałem z MSW, który się tym zajmuje i może wydrukować akt.
"Ponad 600 zagranicznych turystów przybywa do Kambodży statkiem wycieczkowym w porcie Sihanoukville"
Akurat jak Waleń zwinął ultradochodowy biznes pitcowy w Sikanowilu. 600 turystów na jednodniowym przystanku w Sikanoville, którzy szybko uciekają do Tajlandii ("bringing more than 600 international tourists from 27 nationalities for a one-day visit to Cambodia before continuing its journey to Thailand."). Coś mi się wydaje że to typowa sytuacja - turyści obejrzą jedną atrakcję i szybko uciekają do cywilizacji,
pani/Pana IP (ani google.maps) nigdy nie logowało się w Kambodży, Pan/Pani nigdy u nas nie było i jesteśmy w stanie to udowodnić. Na szczęście zgłosiła się do nas kancelaria która za darmo załatwi tę sprawę i albo Pan/Pani usunie opinie (7 dni) albo sprawa sądowa i odszkodowanie za straty przez ten komentarz i pokrycie kosztów sądowych.
Ciekawe jakie dary losu wjechały od Haussmana? Na pewno kabanosy bo były na gniocie i pewnie jakaś wóda patrząc po facjacie Gapy😀 #raportzpanstwasrodka
@niedorzecznybubr: ciekawe kiedy Waleń wpadnie ma pomysł kolejnej restauracji, tym razem o wyjątkowej nazwie, której jeszcze nie było, jak np. "Polonia 6.0". Będą tam tak niecodzienne dania jak pizza petem palona, kotlet ropą z palucha polewany i bigos na 5 razy rozmrażany
#raportzpanstwasrodka Zaraz, gdzieś musiało mi to umknąć (nie mam cierpliwości aby te govvno jeszcze raz przewijać) - z komentarzy zawiedzionych Grażynek wynika, ze "inwestor" zaczyna rozumieć w jaki kał wdepnął, i mimo wcześniej snutych wizji , klimatyzacji w tej mrocznej jamie nie będzie, ani drzwi. No stary... co to dla ciebie $5000 za klimę i szklany front, wyskakuj z kasy!
@kurczakos1: w jednym ma racje, nie będzie miał z kim chlać, na dodatek, sa uziemieni w takim mieście powiatowym , rodzaju powiedzmy Ostrołęki, gdzie nie ma absolutnie nic oprócz blokowisk i bud z tanim żarciem. myślę ze nawet z masażem korka mogą być problemy, bo nie ma tam wogóle turystów. Do Sajgonu 2 godziny autobusem i drogo i nie ma tez po co, do oceanu daleko, będzie tam siedzieć i
Dodajmy, że Filip już narzeka, że w pracy trzeba pracować i że korki online oznaczają niestabilność, więc planują wisieć tam na gałęzi, która już sama z siebie się łamie, a co dopiero gdy będzie miał na utrzymaniu dwójkę trutni przyzwyczajonych do jedzenia za czterech.
Sefton
Hej Sefton, może napiszesz coś o sobie i uzupełnisz dane w profilu?
Uwielbiam te pijackie afery w uniwersum. Oni potrafią się pokłócić o deskę do krojenia czy parówki. Zakładają pseudo-biznesy na "ładne oczy", a potem się kłócą o to kto komu ile wisi. Wydłubaliby sobie oczy za garść zawleczek Cambodi. Albo przepisują skutery, telefony i lokale na niepiśmienne khmerki, a potem muszą prosić o wybaczenie gdy leasingowany kciuk postanowi spakować walizki i wrócić do mamy na wieś. Ani trochę mi ich
źródło: GJSZB01XQAAWnAu
Pobierz