Wykop.pl Wykop.pl
  • Główna
  • Wykopalisko202
  • Hity
  • Mikroblog
  • Zaloguj się
  • Zarejestruj się
Zaloguj się

Popularne tagi

  • #ciekawostki
  • #informacje
  • #technologia
  • #polska
  • #swiat
  • #motoryzacja
  • #podroze
  • #heheszki
  • #sport

Wykop

  • Ranking

    Ranking
  • Osiągnięcia
  • FAQ
  • O nas
  • Kontakt
  • Reklama
  • Regulamin
Robert-
Robert-

Robert-

Dołączył 11 lat i 7 mies. temu
  • Obserwuj
  • Akcje 44
  • Znaleziska 44
  • Mikroblog 0
  • Obserwujący 5
  • Obserwowane 1

467

Jak być wariatem i nie zwariować - schizofrenik AMA.

Cześć, mam na imię Robert i mam 23 lata. Od 2010 roku mam stwierdzoną schizofrenie (lecz z biegiem czasu uświadomiłem sobie, że żyłem z tą chorobą o wiele dłużej)

Robert-
z
wykop.pl
dodany: 19.03.2016, 18:12:22
  • 187
  • #
    ama
  • #
    schizofrenia
  • #
    choroby
  • #
    depresja
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 18:44:18
  • 136
@Kavaar:
1. Każdego dnia borykam się dużą ilością objawów. Ciężko jest z nimi walczyć, można tylko starać się zmniejszyć ich natężenie poprzez uświadomienia sobie że są częścią mojej choroby a nie czymś prawdziwym. Chociaż samo zrozumienie nie zawsze działa, ponieważ dwoistość większości sytuacji i doszukiwanie się racjonalnego wytłumaczenia dlaczego coś przeżywam nie wystarcza. Z objawami negatywnymi jest o wiele gorzej, gdyż nie można z nimi w żaden sposób "negocjować", po
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 19:05:03
  • 23
@zenla:
1. Myślenie, że jestem osobą wybraną jest błędem co ciekawe nawet jednym z objawów choroby, ciężko jest wytłumaczyć co powoduje schizofrenie. Jest bardzo duża ilość czynników, które "pomagają" chorobie (geny, przeżywanie dużego stresu czy nadużywanie jakichś substancji psychoaktywnych).
2. Osobiście uważam, że stres był znaczącą częścią tego, że zachorowałem oraz podczas okresu dojrzewania brak zrozumienia w ciężkich chwilach oraz to, że mój dziadek miał problemy psychiczne też mogło mieć
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 19:32:32
  • 38
@Mari_anna:
1. Podczas dzieciństwa miałem styczność kilkoma urazami (wstrząsem i wstrząśnieniami mózgu), dokuczały mi częste bóle głowy dlatego samego początku leczyłem się u neurologa, po przeprowadzeniu kilku badań, nic nie wykazało jakiejkolwiek nieprawidłowości w funkcjonowania nerwów. W okolicach 2008 roku zaczęły pojawiać się u mnie myśli samobójcze. Brak kontaktów osobistych oraz ciągłe życie w stresie nawet w błahych sytuacjach poprowadziły mnie do tego aby kilkukrotnie targnąć się na swoje życie.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 19:37:29
  • 19
@tomaszs:

Jest to trudne pytanie, czasami chciałbym po prostu nie wiedzieć o chorobie i "żyć w spokoju". To, że wiem o chorobie często prowadzi do nadmiernego myślenia na jej temat co strasznie męczy. Lecz koniec końców jedyną możliwością wytłumienia choroby jest świadomość tego, co dzieję się z nami nawet wtedy, gdy nie mamy nad tym pełnej kontroli.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 19:52:47
  • 86
@ababayne:
Na przykład spłycenie uczuć, brak koncentracji, rozszczep tego co myślę a co robię, chwilowy brak kontaktu z otoczeniem (wyłączenie się). Nadmierne myślenie o jakiejś sytuacji, snucie teorii dlaczego coś jest tak a nie inaczej. Myślenie o tym, że mam władzę na tym co inni myślą lub mówią o mnie. Urojenia ksobne, czyli branie wszystkiego do siebie w sytuacji, gdzie np myślę, że osoby spotkane na ulicy śmieją się ze
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 19:55:43
  • 41
@WiadroPoSkrobance:
Nie, z halucynacjami wzrokowymi nie miałem styczności, omamy miałem tylko smakowe, węchowe czy słuchowe.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:00:05
  • 22
@Daleki_Jones: Nie do końca "rozszczep umysłu" z definicji schizofrenii musi być tłumaczony tym, że w jednym ciele występuje kilka osobowości. Chociaż czasami wydaję mi się, że słowa, które mówię czy to co robię nie jest połączone w jedną całość.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:10:39
  • 24
@aeroxpl: Picie alkoholu podczas przyjmowania leków psychotropowych może prowadzić do niezbyt ciekawych konsekwencji. Wręcz jest zabronione, dzięki tej mieszance można nabawić się zapaści, czy sprawić, że leki będą działały " w drugą stronę " (zamiast pomagać mogą szkodzić).
Na pewno są osoby, które chciałyby nic nie robić i dostawać za to pieniądze, aczkolwiek ja wolałbym pracować i zarabiać "normalne" pieniądze, co jest chwilowo (mam nadzieje, że tylko chwilowo) nie możliwe.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:19:37
  • 32
@Antarktis:
1. Na komisji zostały mi zadane tylko podstawowe pytania, typu ile mam lat, jaką szkołę skończyłem i czy pracowałem kiedykolwiek. Odpowiedź na resztę pytań orzecznik w Zus miał opinie mojego psychiatry i wypisów ze szpitala.
2. Renta wynosi bodajże 643 złote
3. Na leki co miesiąc wydaję około 150złoty, w tym są tabletki oraz zastrzyki. Żyję wraz z rodzicami oraz babcią, którzy pomagają mi w codziennym życiu jak i
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:21:51
  • 11
@NikczemnyF: Znam osobę, która jest depresantem, chodzi na tzw. AD i słucha tego zespołu, a wręcz potrafi cytować słowa ich utworów.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:27:29
  • 17
@ababayne: Borykam się dużą ilością objawów schizofrenii czy depresji. Ciężko jest mi przytoczyć wszystko, co przeżyłem. Podałem kilka przykładów w innych odpowiedziach. Przyznać muszę, że praca z psychologiem pomogła mi chociaż w jakimś stopniu odpowiadać na pytania w tym AMA. Przepraszam, że coś może być niezrozumiałe ale staram się pisać to wszystko tak, jak tylko potrafię.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:35:55
  • 7
@Kavaar:
Moim zdaniem, jeżeli nie są to osoby z rodziny czy z grona naszych znajomych to nie możemy zrobić nic aby im pomóc no chyba, że w ostateczności (dajmy na to w sytuacji, gdy chcą zrobić coś całkowicie oderwanego od norm społecznych) lecz nawet wtedy również nie mamy możliwości zweryfikowania czy są chorzy czy "pod wpływem". Nie znamy ich sytuacji, tego co robią, co myślą i czym jest to spowodowane.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 20:47:12
  • 10
@ababayne:
Przed próbami myślałem nieustannie o tym co mogę sobie zrobić, w jaki sposób mogę skończyć swoje życie. Wszelkie myśli były nastawione przeciwko temu, żeby dalej chcieć żyć - dlaczego akurat moje życie jest takie, dlaczego mnie to spotkało. Prób zabicia siebie miałem kilka. Prób skoku z 6 pietra z balkonu było kilka, tak właśnie zginął mój dziadek. Od tego czasu myśli o śmierci przechodzą mi przez głowę dzień w
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 21:47:38
  • 20
@komandor:
To bym teraz mieszkał na piątym czy siódmym? A może byłyby połówki? Jednak nie, połówki do dla byłego prezydenta.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 21:55:14
  • 32
@komandor:
1. Kiepsko
2. Tego nie wiem. Myślę jednak, że wycofanie z życia społecznego nie pomaga w tej kwestii. Od jakiegoś czasu się nawet nie staram.
3. Raz i to za dzieciaka, nie wiedziałem czy to konopie czy majeranek
4. Do rodziny patologicznej raczej nie należymy, wiadomo czasami dzieją się rzeczy nad którymi jako młodziak nie mamy kontroli. Raczej odtrącenie od środowiska rówieśników i przejmowanie się błahostkami i bycie przez
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 22:06:56
  • 11
@rak_kontent:
1. Najgorsze są chwile, w których powraca się do czegoś co wydawałoby się, że nie ma znaczenia a jednak drąży to w głowie i nie pozwala odpocząć, brak możliwości zmiany i blokada związana z rozwijaniem siebie.

2. O ile dożyje do tego czasu. Niezmienna sytuacja życiowa od paru lat poprowadziła do tego, że chciałbym coś zmienić a z drugiej strony myśli - po co próbować jak to nic nie
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 22:10:31
  • 33
@ababayne: Ludzie jaszczury i illuminati? Nie, dzięki.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
19.03.2016, 22:27:46
  • 6
@Tseboullack:
Na schizofrenie choruje około 1% osób, czyli dość spora część naszego społeczeństwa. Psychoza często następuje nagle. Przyczynia się do niej wiele poprzedzających ją czynników. Duża ilość osób nie chcę myśleć, że ma kryzys psychiczny. Nie każdy jest od razu chory ale jednocześnie nie można też tego bagatelizować.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:03:00
  • 2
@severn: Już włączyłem, przepraszam, że nie zrobiłem tego wcześniej. Pytaj o co chcesz :)
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:06:46
  • 2
@analboss: Dokładnie Ci tego nikt nie powie, jak już wspomniałem w innych komentarzach możesz mieć predyspozycje, lecz nic na pewno nie jest przesądzone. Uzależnionych w mniejszym lub większym stopniu jest dużo osób. Jeżeli czujesz się, że masz z tym problem polecam poszukać specjalisty, wiem że spotkanie się z psychiatrą czy nawet psychologiem dla niektórych wydaje się bzdurą, ale pomóc sobie jakoś trzeba.

PS.
Sam spędzam przy komputerze praktycznie każdą chwile
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:19:28
  • 2
@Dobry_Ziemniak:
Lerivon 60mg na noc, Absenor 300mg na noc, Kventiax 300mg wieczorem, Seronil 20mg rano oraz zastrzyki Zypadhera 210mg co 2 tygodnie czasami też Sedam 3mg na uspokojenie w gorszych chwilach, gdy np uderzam głową o ścianę czy rzucam czymś w niekontrolowany sposób.
Leków miałem już dużą gamę, niektóre miały zbyt duże efekty uboczne (ogromna senność, ślinotok, światłowstręt i inne) a niektóre działy po prostu "w drugą stronę", (do dziś
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:20:41
  • 4
@donchichi: Dzięki za te słowa otuchy, mam nadzieję że tobie też się z czasem polepszy.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:25:13
  • 4
@PhilCollins: Jak już wspomniałem w innym poście, zniechęcenie do działania oddziałuje również na relacje międzyludzkie i towarzyskie. Nie mam praktycznie żadnych znajomych " w realu", jedyne 2-3 osóby, które poznałem dawno w sieci . Uczucia też są bardzo spłycone, chociaż szanuje moją rodzinę nie mogę powiedzieć, że kogoś kocham.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:29:16
  • 4
@Blaskun: Jeżeli byłoby to dla mnie tak proste zrobiłbym to już dawno. Pracuję nad zmianami, lecz na to potrzebuje czasu. Podczas rozmów z psychologiem czy psychiatra potrafię powtarzać to samo na kilku spotkaniach, mam motywacje do zmiany (tak mi się przynajmniej wydaje) a nie mogę ruszyć dalej. To AMA chciałem zrobić już ze dwa lata temu - jak założyłem konto na wykopie, ale dopiero teraz się przemogłem.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:30:54
  • 2
@MiedzygalaktycznyOnanista: Dziękuje za fachowe słownictwo, moje problemy z pamięcią i problemy z wypowiedzią czasami nie pozwalają mi na zorzumiałe odpowiedzi na pytanie.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:37:49
  • 2
@maly256: Niektóre leki "zamulają" ale często nie pozwalają mi też zasnąć, gdy mam nagły natłok myśli nawet próbowanie odcięcia się od tego nie pomaga, czasami smutek prowadzi do płaczu czy nawet ataku agresji. Potrafię czasami leżeć 5 godzin w łóżku żeby potem wstać i być na nogach kolejne 12 A czasami potrafię zasnąć wieczorem i wstać następnego dnia po południu. Ze wstawaniem też mam problemy, chociaż mam coś do załatwienia
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:42:55
  • 3
@staryhaliny: Kontaktowałem się kiedyś z firmą ochroniarską, gdy po pytaniu na co choruje usłyszałem cisze a potem słowa "Jednak nie mamy miejsc". Lub gdy pracowałem przy układaniu kostki burkowej (co jest mega ciężką pracą) moje myśli były nakierowane na to, że ktoś chce mi zrobić krzywdę. Wiem że to jest bzdura i część choroby ale brak możliwości przezwyciężenia choroby dołuje podwójnie. Wystarczy też, że coś lub ktoś mnie zdenerwuje i
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:48:33
  • 3
@Palwed: Miałem takie przypadki gdy jadłem coś wydawało mi się, że jest to zepsute. Po sprawdzeniu tego jedzenia przez kogoś innego, kto mówił że to jest "dobre" nie miałem dalej ochoty tego jeść. Były też sytuacje w których czułem smak metalu lub inny "dziwny" smak kiedy nic nie jadłem/piłem. Wiem, że każdy miewa chwile gdy "coś za nim chodzi", ale to powoduje raczej pozytywne odczucia smakowe niż coś niesmacznego typu
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:51:48
  • 1
@gienek_: Za dziecka byłem chudy, wybredny i mało jadłem. Pod koniec gimnazjum zacząłem ćwiczyć w domu, jadłem o wiele więcej i pozwoliło mi to się pozbyć jednego z kompleksów. Do teraz jem różnie lecz waga się znacząco nie zmienia, nie jestem ani chudy ani jakoś przesadnie gruby.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:52:22
  • 16
@dqdq1: Zdecydowanie górę, jeszcze fajnie jak jest z makiem.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:53:43
  • 2
@Kangur100: Mam w sobie możliwość zauważenia, że coś jest objawem, lecz nie panuje nad tym jak zdrowy człowiek. Nie potrafię "wyrzucić" złych myśli, nakręcam się co powoduje napady agresji, płaczu czy po prostu gorszego samopoczucia w danej chwili.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 18:59:32
  • 2
@Naita:
1. Trafiłem do szpitala całodobowego po kilku próbach samobójczych, a gdy byłem już bardzo blisko zostałem zabrany z domu przez karetkę.
2. Podczas psychozy lepiej jest trafić do szpitala całodobowego, tam jest się pod praktycznie ciągłą opieką. Jest mniejsza możliwość zrobienia czegoś nieodpowiedzialnego oraz lekarze mają lepszy widok n a to co się z nami dzieje pod wpływem leków. Na oddziale dziennym można próbować wrócić lub rozpocząć normalne życie,
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:05:18
  • 4
@pawel-olejniczak:
1. Geniuszem na pewno nie jestem, byłem na badaniach i raczej zaliczam się do osób przeciętnych, lecz muszę przyznać, że nauka przed psychozą przychodziła mi z łatwością - nie co to teraz .
2. Przekonałem się, że niebranie leków powoduje tylko przykrości i nieodpowiedzialne odstawienie leków nie wchodzi w grę. Myślałem, że będzie lepiej i chciałem spróbować bez nich, ale byłem potem w jeszcze gorszym stanie. Chciałbym aby mój
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:10:46
  • 1
@nocnica:
Nie uczę się ani nie pracuje, jestem na trzyletniej rencie z ZUS. Mówią, że szansa jest, słyszałem, że mam potencjał ale ja nie potrafię tego wykorzystać. Problemy z koncentracją i podchodzenie bardzo bardzo nerwowo do wszystkiego również są przeszkodą.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:12:29
  • 0
@Adam201:
Gdy trafiłem do szpitala podpisywałem "papiery". Z tego co wiem nikt przymusowo nie może zostać w szpitalu psychiatrycznym, zawsze można się wypisać "na żądanie".
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:16:35
  • 1
@Wszystkooniczym:
1. Odczuwanie przyjemności jest jedna z najgorszych rzeczy w mojej chorobie. Chciałbym czasami powiedzieć, że jest fajnie czy być zadowolonym z czegoś. Ja wypatruje zawsze dziury w całym, chociaż inni mówią o sukcesach w moim życiu ja i tak powiem, że jest źle.
2. Mój każdy dzień jest praktycznie taki sam, robię to co mogę w domu i dostaje jeszcze bardziej "do głowy". Gdy wychodzę to najczęściej idę z
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:24:26
  • 2
@Onni:
1. Mam nadzieję, że każdy chce mi pomóc a nie zaszkodzić. Nie lubię tylko lekcewarzenia tego co czuje i co się ze mną w danej chwili dzieje.
2. Nie zawsze wszystko się układa, poczucie humoru chyba występuje dla tego, że mam duży dystans do życia, chociaż przejmuje się wszystkim potrafię się odciąć od czasu do czasu.
3. Rozmowa z psychiatrą i psychologiem oraz możliwość "wygooglowania" i odszukania tego co
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:28:38
  • 1
@Avifauna:
Depresja psychotyczna (chyba tak to się nazywa) jest często spotykana u schizofreników. Sam nie jestem ekspertem i nie wiem jak to odróżnić lecz mogę powiedzieć że na początku miałem stwierdzone tylko zabrzenie depresyjno-urojeniowe (dokłądnie nie pamiętam jak to się nazywało). Lecz z czasem diagnoza została zmieniona na schizofrenie.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 19:43:31
  • 1
@costom:
Nie wiem do końca ale raczej urzędników nie powinno obchodzić na co chorujemy no chyba, że w specyficznych sytuacjach (np gdy potrzebujemy czyjejś pomocy z załatwieniem jakieś sprawy).
Nigdy nie opuszczałem granic Polski - nie mam pojęcia jak to jest jeżeli chodzi o wizy.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 20:27:03
  • 3
@rigur:
Waga utrzymuje mi się w granicach 100kg lecz na początku przyjmowania leków ważyłem około 85, ale wtedy miałem 17-18 lat. Jem rożnie, czasami mniej, czasami więcej. Leki już dłuższy czas nie powodują dodatkowych kilogramów.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 20:40:40
  • 3
@pies_harry:
1. Potrafię słyszeć odgłosy i głosy innych osób, gdy wiem że nie są prawdą, natłok myśli spowodowanymi monologiem wewnętrznym który mówi np. zabij się, jesteś śmieciem, patrz na niego on ma coś do ciebie. Wzrokowych omamów miałem mało lecz kilka razy zdarzyło mi się widzieć straszne obrazy w codziennych sytuacjach.
2. Przeczytałem o nich w internecie, potem na psychoedukacji w szpitalu.
3. Chociaż występują emocje, nerwy, strach, zażenowanie to potrafię w
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 20:49:35
  • 2
@cichy-bob: Nigdy nie próbowałem kierować samochodem. Wydaje mi się, że to co czasami się ze mną dzieje w niekontrolowany sposób mogłoby poprowadzić do wypadku. Niekontrolowanej reakcji i przyjmowanie leków psychotropowych. Do wypowiedzi potrzebuje czasami chwili skupienia, a gdzie mi do szybkiej reakcji na drodze.
Robert-
Robert-
Robert-
Autor
20.03.2016, 20:59:26
  • 3
@Ogar:
Wydaje mi się, że moja świadomość choroby jest na wysokim poziomie. Ale nie sądzę, że jestem jakimś łatwym przypadkiem, częste epizody i ciągła walka z rożnymi objawami mnie przerasta. Co do tego, że powinienem się czymś zająć to próbuje to cały czas, ale zniechęcenie do czegokolwiek albo rezygnacja po małych problemach czy wpadkach również nie pomaga. Chciałem nauczyć się wielu rzeczy związanych z informatyką. Umiejętności manualnych czy zdolności myślenia

Robert

Osiągnięcia

  • Rocznica
    od 03.03.2022

    Rocznica
  • Ekspert
    od 20.03.2016

    Ekspert

Wykop © 2005-2025

  • O nas
  • Reklama
  • FAQ
  • Kontakt
  • Regulamin
  • Polityka prywatności i cookies
  • Hity
  • Ranking
  • Osiągnięcia
  • Changelog
  • więcej

RSS

  • Wykopane
  • Wykopalisko
  • Komentowane
  • Ustawienia prywatności

Regulamin

Reklama

Kontakt

O nas

FAQ

Osiągnięcia