Co tu się właśnie...
Wchodzi klient z kołem od wózka dziecięcego w ręce. Prosi o wymianę dętki.
Tłumaczę, że to są nietypowe dętki (jak na sklep rowerowy), ale mamy podobne, które z powodzeniem dajemy. Tylko trzeba ją dopasować. Klient prosi o ściągnięcie opony, bo dętkę i tak trzeba wymienić. Ściągam wszystko, wyciągam dętkę, znalazłem coś pasującego, mówię że mogę założyć i sprawdzimy czy wszystko ok. Założyłem, dobiłem ciśnienia i liczę. Paragon na
Wchodzi klient z kołem od wózka dziecięcego w ręce. Prosi o wymianę dętki.
Tłumaczę, że to są nietypowe dętki (jak na sklep rowerowy), ale mamy podobne, które z powodzeniem dajemy. Tylko trzeba ją dopasować. Klient prosi o ściągnięcie opony, bo dętkę i tak trzeba wymienić. Ściągam wszystko, wyciągam dętkę, znalazłem coś pasującego, mówię że mogę założyć i sprawdzimy czy wszystko ok. Założyłem, dobiłem ciśnienia i liczę. Paragon na















Czytam jakieś bzdurne stronki, to tam jest wszystko wyrywkowo, dodatkowo sprzed kilku lat. Strony dla konsumentów prezentują też gówniane wycinki z ich prawami, bez odniesienia do przepisów, paragrafów itd. Naczyta się jeden z drugim i sadzą głupoty.
#pracbaza #gwarancja