[Revolut]

Jaką szerokość obroży dobrać dla blabladora?

Oraz, jaki kaganiec przeciwko wpieprzaniu syfu z ulicy? Odchodów nie zjada, ale zgniłe owoce, worki po kanapkach, kości, gumy do żucia i inne ciekawe rzeczy, już tak.

Ćwiczymy to, ale zanim się nauczy, to nie chciałbym, by zdążył zjeść kiełbasę z gwoździem, albo zwymiotowanego kebaba, albo niewiadomo co jeszcze.
#psy #pies

[Mageronik]

@Revolut: kup obroże dla blabladorow. co do kaganca to każdy powinien pomóc, ale 100% pewności będziesz miał w materiałowym. Ja bym go wyprowadzał narazie na krótkiej smyczy, bo kaganiec to nie jest dobra rzec dla psa.

[Revolut]

@Mageronik: wprowadzamy go tylko na krótkiej smyczy, tak by zawsze miał taką samą długość. Ogólnie większość czasu idzie przy nodze, ale czasami jak coś wypatrzy, to nie zawsze zdążę zareagować :/

[matra]

Ja bym go wyprowadzał narazie na krótkiej smyczy, bo kaganiec to nie jest dobra rzec dla psa.

@Mageronik: i to też nie jest odpowiedź, ponieważ nie możesz uniemożliwiać psu węszenia, a węszenie = ryzyko zjedzenia syfu. Mam nadzieję, że nie miałeś na myśli weterynaryjnego.
@Revolut: obroża na dwa kręgi, na wielkość labradora 3cm będzie spoko. Co do kagańca - zerknij sobie na chopo Z tekstylnych spoko ma pitbull-shop,

[r__k]

@matra: @Revolut: ja mam Baskerville i to jest ten sam typ kagańca co chopo - pies może w nim pić wodę i jeść smaczki z ręki, ale znacząco utrudnia zżeranie rzeczy z ziemi. Ale uwaga, nie uniemożliwia, więc samopas go w tym nie puścisz ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[matra]

nie uniemożliwia

@r__k: no właśnie dlatego go nie poleciłam :D

[Revolut]

@r__k: @matra: dzisiaj zaliczyłem pierwszą padlinę. Wyciągnąłem mu z pyska jakieś szczątki, ręka już do końca życia będzie mi tym śmierdzieć :/ poszła woda utleniona, ok 1ml/1kg masy, po kilku minutach miał dziwną minę i zwymiotował. Do rana będzie mieć wodę. ¯\_(ツ)_/¯