Kiedyś przyszedł do mnie kierownik i wywiązał sie taki dialog: (K)ierownik: -Panie random_user, usiądź pan prosto. (J)a: poprawiam się na krześle i mówię - plecy mnie bolą. (K): bo pan cały czas krzywo siedzisz (J): przez 8h 5dni w tygodniu inaczej się nie da. Potrzebuje czegoś wygodniejszego do siedzenia. Jakiś fotel regulowany by się przydał. (K): No ja wiem, taki z masażem i podgrzewaniem najlepiej. Weź się Pan do roboty i nie wymyślaj.
Siedzę sobie przed kosciolem i czekam na dzieciaka, który odbebni mszę bo komunia za pasem i podchodzi do mnie chytra baba i pyta mnie o złotówkę XD Oczywiście nie dałem bo zaraz by pewnie poszła coś kupic, a to jest nielegalne bo dzisiaj niedziela XD
Nie ma nic gorszego w pracy na kompie jak czekanie, aż program coś tam zmielić, wygeneruje albo przetrawi. Takie wybijanie z rytmu co trochę, aż się odechciewa. (╯︵╰,)
Ja tylko się zastanawiam o co chodzi z tą #aferazydowska . Mnie to wygląda na kolejną zasłonę dymna państwa PiS. Rzucili temat zastępczy chociaż wszyscy wiedzą, że politycy od lewa do prawa kochają Żydów. Klik
Hej Murki. Tak się zastanawiam, czy nie wrócić do mojego hobby z czasów studiów. Rzeźbienie i odlewanie tego z brązu. Kiedyś bardzo to lubiłem. Później trzeba było na szybko znaleźć przyzwoite i w miarę pewne dochodowo zajęcie, więc porzuciłem swoją pasję na którą nie miałem tyle czasu i warunkòw. Teraz jak wszystko w miarę poukladalem, mam pracę w korpo i odchowane dziecko, zacząłem się zastanawiać czy nie odkurzyć starego hobby.
@Random_user: nie idź na wojne z nauczycielami, mściwe to to, to jest prawdziwa kasta i klika, o ktorej nikt nie mowi głośno. Narobisz synowi smrodu i się będzie ciągał ze szkoły do szkoły. Lepiej na prywatne lekcje zapisac albo do prywatnej szkoły językowej
Nie mam zamiaru. Zdejmę smutny ciężar z nauczyciela i w godzinach j. angielskiego pośle dziecko na korepetycje. Mniej dzieci=mniej pracy. Wilk syty i owca cała. Jak będą robić problemy to robię shitstorm na wykopie i pisze do kuratora w urzędzie miasta, a dalej do MEN. Skoro ja miałem w szkole ten sam problem i następne pokolenie ma podobnie, to nie widzę sensu żeby
@Random_user pamiętam jednego gościa z klasy który miał ten zespół i żył w tak bardzo innym świecie, że skubany se np w zeszycie se rysować skoki narciarskie i na "żywo" pod nosem relacjonowal, ale skubany z historii wszystko wiedział XD
witam Was w tym ostatnim dniu 2017( ͡°͜ʖ͡°) Mam do was pytanie. Mój syn pierworodny ma na imię Kazik. W drodze jest córka (wychowam jak swoje ( ͡°͜ʖ͡°) ) i dochodzimy się z moim #rozowypasek o imię dla niej. Żona uparła się na Magdalena bo Magda->Madzia. Ja obstaje przy Celinie (no bo jak inaczej ( ͡°͜
#psy
źródło: comment_nKHzbmRpJOxuwBoqBURkVTugcz8Z3TgM.jpg
Pobierz