Wracam z #ikea Wszystko, z wyjątkiem biedaproduktow typu lack dla biedoty podrożało od 25 do 50%. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Byłem w krajach dotkniętych taką inflacją jak Wenezuela czy Argentyna i widziałem jakie są rozbane ale w Polsce jeszcze takiego tąpnięcia nie widziałem. Żadne tam łańcuchy dostaw (z tym był kłopot już w 2020). Ikea ma po prostu najlepszych analityków, którzy już ogarnęli jaka jest realna wysokość inflacji

Podly_Bzik














