Mogę ponarzekać trochę? No jasne, że mogę.
Z tej F1 zrobiła się #!$%@? telenowela. Akcja rodem z „Na wspólnej”, codziennie jakiś dramat albo romans. Tylko co to kto z kim był, który kierowca obraca, którą dziewczynę, który szef zespołu wysyła pitoki. Kiedyś Hunt bzykał stewardessy i każdy miał wywalone, liczyły się wyniki na torze. Drive to survive twardy serial dla twardzieli, krew, pot, emocje, a wyszło, że Gunter rzucił #!$%@?ą 15 razy
Z tej F1 zrobiła się #!$%@? telenowela. Akcja rodem z „Na wspólnej”, codziennie jakiś dramat albo romans. Tylko co to kto z kim był, który kierowca obraca, którą dziewczynę, który szef zespołu wysyła pitoki. Kiedyś Hunt bzykał stewardessy i każdy miał wywalone, liczyły się wyniki na torze. Drive to survive twardy serial dla twardzieli, krew, pot, emocje, a wyszło, że Gunter rzucił #!$%@?ą 15 razy
Platkisniadaniowe via Wykop
@Platkisniadaniowe: wiem że to może być trudne do zrozumienia, ale nas nie obchodzi kto z kim śpi, tylko co się stanie z red bullem gdy wyjebią hornera - oraz interesuje nas kto chce go #!$%@?ć, bo jaki niby może być plan b? Think about it
#f1