Pytanie na serio czemu wykopki które płaczą tak bardzo o ceny nieruchomosci nie decydują się na kupno w Katowicach/okolicach? Dużo ofert pracy (patrząc na Pracuj.pl Katowice + okolice mialy więcej niż Kraków +okolice), mieszkania naprawdę tanie, powietrze jak teraz jest dosyć czyste w porównaniu do 10 lat temu? Rozumiem, ze nie każdy może lubić te okolice ale mając do wyboru 15k za m^2 a 6 no to chyba wybor jest jeden xD
Dari43
Dari43