Miruny Ćpuny, w lato sobie pierwszy raz zjarałem tak faktycznie pół skręta zmieszanego z tytoniem w proporcjach pół na pół. Po jakoś 15-20 min mnie dosłownie zmiotło z mapy, tzn miałem takie uczucie jakby mój duch wychodził poza ciało i się unosił do góry na jakieś 2-3 metry, ja wszystko widziałem z perspektywy tego ducha, po czym wracałem do swojego ciała, działo się tak co średnio 5 sekund przez powiedzmy 3-4 minuty.

Kruszynka_Rdzawoczulka