Mam zafoliowane "Chivalry: Medieveal Warfare" do oddania komuś na gwiazdkę.
Zasadniczo bez sztywnych ram czasowych - po prostu - gdy będę miał jutro chwilę, to wrzucę wszystkie plusujące ten post nicki do mieszarki i wylosuję jedną osobę.
Kobieta poszła na zakupy. Podchodzi do kasy, sprzedawca nalicza ceny za poszczególne artykuły. Mleko, ser, warzywa, mydło, ze dwa soki, pokarm dla psa, kilka par majtek... Nagle kasjer pyta:
- Pani nie ma męża, prawda ?
Nieco zdziwiona z początku kobieta, uśmiechnęła się i odpowiada:
To moja pierwsza recenzja w tagu #gastrolodz, dajcie znać czy taka forma jest odpowiednia czy coś powinienem zmienić żeby przyjemniej się to przeglądało.
Mam wolne popołudnie i naszło mnie, żeby pooglądać sobie zdjęcia makiet mojego ojca. Co ten koleś wyczynia! Urodziłem się w pokoju pełnym modeli, narzędzi modelarskich i różnych rzeczy, które kiedyś "na pewno się przydadzą". Codziennie widziałem jak ojciec zakłada okular i pochyla się nad kolejną cegiełką gotową do pomalowania. Ale i tak, kiedy dzisiaj przeglądam, co ten człowiek tworzy, to nie mogę wyjść z podziwu. Może Was, Mirasy też zainteresuje?
@goferek: nie piszę tego personalnie do Ciebie, kisnę natomiast z obrazka, z ubogich intelektualnie ludzi którzy picie piwa włączyli w dyskusję o tolerancji, bądź jej braku.