Dobranoc Mirko... ognisko dogasa, co bylo do wypicia zostalo wypite, co bylo do zjedzenia zostalo zjedzone :) Jeszcze tylko ostatni papieros i chyc w spiwor.
Imigranci to ludzie bez grosza przy duszy? Zdaniem belgijskiego ministra do spraw migracji - niekoniecznie. Theo Francken uważa, że wiele osób, które starają się w Belgii o azyl ma wystarczająco dużo...
Zestaw listonosza na upalne dni. Dzis na termometrze ok 50 stopni w sloncu i jakies 34 stopnie w cieniu. Ahoj przygodo :)
Dodatkowo na moim urzedzie zapadla decyzja, ze w zwiazku z fala upalow, aby odciazyc sluzbe doreczeb, wszystkie rozbiorki zostaja anulowane. Aby uzupelnic braki kadrowe listonosze bedacy na urlopach zostana sciagnieci. Ma to potrwac dopoki upaly nie mina. Milo, ze Naczelnik wpadl na ten pomysl bo nasz RS
Ok kilku miesięcy, codziennie, listonosze z mojego urzędu, łącznie ze mną, po ułożeniu listów, według trasy chodu, biorą głęboki oddech, wypowiadają ciche, nikogo nieobchodzące ,,#!$%@?,, i biorą się do liczenia listów.
Od kilku miesięcy liczymy listy. Według odpowiedniej tabeli, spisujemy wiele danych. Zajmuje to średnio dwa kwadranse. Jak możecie się domyślić, żaden z listonoszy nie jest z tego powodu szczęśliwy.
Z racji, ze jestem w odwiedzinach w rodzinnym domu, postanowilem wybrac sie dogladnac laki, ktora nalezy do mojej rodziny.
Zaroslo to niemilosiernie ale sobie spaceruje straszac sarny i zajace. W pewnym momencie na cos nadepnalem. Poczatkowo myslalem, ze to jakis krowi placek albo cos. Patrze pod nogi i oczom nie wierze.
Na srodku laki, jakies 100 metrow od najblizszej drogi lezy sobie stara pocztowa torba. Skad ona sie tam wziela nie mam zielonego pojecia o.O
Och tyle wspomnien... nie tylko u mnie ale i u pani, ktora jest wlascicielka tej torby.
Jej syn pracowal w Baltona i dzieki temu mieli troche bardziej kolorowa codziennosc. Rozne rzeczy przynosil z tej Baltony. Lacznie z masa tych toreb, ktorych pani ma spory zapas, a obecnie uzywa ich jako torebek na suszone grzyby :)
@Centurio93: za wiki: Przedsiębiorstwo Handlu Zagranicznego „Baltona” Spółka Akcyjna – przedsiębiorstwo handlowe, funkcjonujące na rynku wewnętrznym w obszarze obsługi pasażerów na lotniskach międzynarodowych i przejściach granicznych w Polsce, zaopatrzenia statków w polskich portach morskich i placówek dyplomatycznych.
Można tam było kupować towary za dewizy. Powiew zachodu w tych smutnych czasach. Ludzie kupowali dobre alkohole, jakieś koniaki, etc. Ja jako dzieciak dostawałem od kolegi taty czekoladę i słodycze :) W latach
źródło: comment_nMLHMd7FxdC5TV0RU6TBqL8cmvoe2tuM.jpg
Pobierz