Ojciec chce kupić nowe/lekko używane auto z LPG, ale przeszukując neta praktycznie nie ma wersji z fabrycznym LPG. Ojciec jeździ Corsą 2017 z fabrycznym LPG i sobie chwali, ale przyszedł czas na zmianę. Podobała mu się jeszcze nowsza Corsa, ale ona jest tylko w benzynie. Ojcu podoba się nowe Clio rocznik 2K24 z fabrycznym LPG za około 75K. Patrząc na to ile jest aut z LPG to chyba to jest jedyny sensowny

Azurusek









