@kwanty: masz słuszne argumenty jednak przypominam, że system gdzie dzieci składają się na składki rodziców to jest błędne założenie. Zasadniczo u nas piramida finansowa została po komunie. Ten system działa tylko i wyłącznie poprawnie w momencie stałego przyrostu demograficznego. Wiadomo, że w nieskończoność przyrastać nie będzie i już dawno obalono mit że ten system jest wydajny. Wracając do meritum place składki podatki itp i co z tego skoro muszę płacić za
To może ja teraz dostanę kupę minusów ale powiem jak wyglądało w praktyce ostatnie nasze przygody z żoną. 36 tydzień ciąży i żona jedzie na USG(podkreślam prywatna opieka medyczna). Telefon od małżonki no i zonk, zapomniała książeczki ciąży (zawsze jak jeździ do lekarza to gruba księga dokumentacji ze sobą). Co za tym idzie? Lekarka odmawia wizyty ponieważ potrzebuje książeczki. Moje zdziwienie, że w swoim systemie nie mają żadnych informacji... No ale dobra.
@moll: Rozumiem ale jednak się stało. Zachodzi też pytanie co w kwestii zgubienia takiej karty? Co jeśli podczas wypadku karta się "ulotni". Ja wiem, że to dużo pytań ale mnie ta sytuacja zestresowała. Ciekawy też jestem ile faktycznie kobiet w ciąży ciągle nosi przy sobie tę kartę.
@zdjeciegipsu: nie twierdzę że dla naszego dobra. Nie jestem zwolennikiem PiSu oraz każdego programu patologia +.
@Nadia_ jednorazowo nam się zdążyło przez dwie ciąże więc not bad :). Sugeruje jednak co jeśli się zgubi i nie ma dostępu do dokumentacji np na wyjeździe.
@Halbr ło Panie żebyś wiedział jaki hormony podczas ciąży powodują "nieogar". Tak argument z serii zapomniałem karty do bankomatu... . Mogę zapłacić gotówką lub blikiem... Ważne aby mieć