@kacperinjo: też mnie #!$%@?ą te pierdzidełka, ale w sumie bawi mnie zawsze ból dupy tru motocyklistów, którzy od początku jeździli na litrze, nawet na 250 nie wsiedli BO #!$%@? TAKIM GÓWNEM HURR DURR MUSI BYC #!$%@?. Buldupicie jak #!$%@?, a większość tych dzieciaków potem kupuje sobie prawdziwe motory i przeradza się to rzeczywiście w pasję, ale nie, trzeba #!$%@?ć na gimbusów że jeżdżą skuterami bo mogą i chcą się choć
no elo #kamdzcontent #oswiadczenie Nie będę się rozwodzić nad słusznością bana i jego długością. Powiem tylko że przez cały pobyt w Sztumie jedyne co mnie trzymało przy życiu to wiadomość o tym że "chodzący straszny pms" nie jest już moderatorką, ale na czarnolisto jest nadal ofc ( ͡°͜ʖ͡°)
#aferabiela Mirki się śmieją teraz z modelek które dają sobie srać do ryja za 25k, a sami pozwalają na to za kubek xD Nawet mi was nie żal, serio. Żeby nie było, że jestem hipokrytą - nigdy nie plusowałem solgaza i nie pisałem zajebistych komentarzy bez płomienia, a jak radiozet dawało mi fanty za milczenie to ich zlałem. Wstyd mi za was. W Sztumie bylibyście zcwelowani. @jakub-biel: Nie mogę się doczekać opisu eksperymentu na wykopkach, kiedy w końcu opiszesz tego kejsa? Mam nadzieję
Sytuacja z życia wzięta, na 100% prawdziwa. Mój kolega pracujący tak jak ja przy budowie dróg miał podwykonawców. Chłopaki pracowali w miejscu gdzie w okolicy stało przy drodze sporo panienek. Podeszli do jednej z nich i się pytają: - co zrobisz za 300 zł. - za 300 zł ?! wszystko - to chodź pomożesz nam ekrany stawiać #heheszki
Ostatnio rozmawiałem trochę ze znajomymi odnośnie wychowywania dzieci. Po kilku minutach rozmowy dowiedziałem się, że jestem złym ojcem, bo tresuję swoje dziecko. Okazało się, że dziecko posłuszne to dziecko nieszczęśliwe. Ja mam zupełnie odmienne zdanie.
Zacznijmy od Wiktorii. Oczko w głowie, mały terrorysta. Wolno jej wszystko. Kończy się to tym, że mała przekracza wszelkie granice i jak czegoś nie dostaje to płacze. A że chce co raz więcej, to płacze co raz więcej. No ale ma wszystko, prawda? Jeszcze pół roku i będzie tym gnojem, którego nienawidzą wszyscy, którzy robią zakupy w marketach (chodzi o piszczenie i wrzaski). Grunt, że jest szczęśliwa.
Drugi przypadek to Kubuś. Ale o nim nie ma co, to tylko dziecko, przecież dziecko w jego wieku (2) to tylko dziecko i jeszcze nic nie rozumie i dlatego mamusia mu pozwala na bicie starszej siostry i wszystkich dzieci poza zasięgiem butów ich ojców.
@hajen: no i w ten sposób wygrałeś w życie. Ja jestem za wychowaniem dziecka poprzez doświadczenie i nie raz mi sie to sprawdziło gdy miałam pod opieka dzieci ze swojej rodziny.
Wiktoria, laska-terrorystka. Ładna, ale nie potrafi ułożyć sobie związku dłuższego niż pół roku, swoich facetów atakuje szantażem emocjonalnym, setki fochów, kłótni i krzywych akcji, zazdrosna jak cholera. Jara szlugi jak smok "bo jest już dorosła i doskonale wie co dla niej dobre". Pyskata.
Kuba, lokalny kibol. Łysy, chodzi w bluzach z kapturem. Wielokrotnie krzyczy na stadionie "#!$%@?ć policję", zadaje się w bójki z innymi kibicami. Ma zawiasy. Kocha najmocniej jak
Na przejściu na czerwonym świetle stoi harcerz i starsza pani. Babcia kaszle na to harcerz - na zdrowie - ale ja kaszlałam a nie kichałam chłopcze - jak dla mnie, to pani mogła i #!$%@? się zadławić ale dla harcerza najważniejsza jest dobre wychowanie!
Zajmuje sie marketingiem internetowym. Stronek praktycznie nie robimy, bo masa roboty, upierdliwe i pieniedzy z tego nie ma. A pozniej jeszcze trzeba ogarniac klientowi zmiany. Najlepiej oczywiscie za darmo. Wiec generalnie nie robimy stron. Chyba,ze klient zdeterminowany,ze chce i juz.Wiec jak koniecznie mialby wydac pieniadze u konkurencji to bierzemy. Procedura wyglada zawsze tak samo: - umowa/zlecenie - faktura zaliczkowa.
Wyjatkiem sa dobrze znajomi/rodzina. Ktorzy jak startuja z dzialalnoscia, albo czegos potrzebuja to maja robione po kosztach. Nie zarabiam na nic. Od tak z dobroci serca,zeby ich na starcie nikt nie nacial nie wladowali sie w zadne 1and1 itd..
@szymon_jude: jak dla mnie i z #!$%@?ą brzmi jakby nie ogarniał, czego komisja nie rozumie, tylko zażenowany faktem, że nie pojmują tak prostych rzeczy i musi się chłopina powtarzać, po prostu się denerwuje. Chyba nikt nie lubi się powtarzać, a przecież już mówił, że ojciec nie żyje.
-Mamusiu, kup mi rower. - Nie synku. Rower jest bardzo drogi. Nie kupie ci. A poza tym byłeś niegrzeczny i nie zasłużyłeś. - Mamusiu, to pobaw się chociaż ze mną! - No, pobawić to się mogę, ale w co chciałbyś się pobawić, Andrzeju? - pyta mama. - Pobawmy się w mamusie i tatusia - idź do sypialni i czekaj na mnie
Muszę się z Wami tym podzielić, bo niewyczymie #!$%@?.
Rok 2010. Młoda Kalina lvl. 16 nie kończy szkoły, bo rodzi jej się pierwsze dziecko ze "stałym" partnerem. Mniej więcej w tym samym czasie rozwodzą się jej rodzice. Zamieszkuje z ojcem. Kilka miesięcy po urodzeniu dziecka, partner ucika za granice i ślad po nim ginie. Rok 2012. Pojawia się nowy pan obok Kaliny. Akceptuje dziecko, wprowadza się do Kaliny i ojca. Robi jej następne dziecko. Kilka miesięcy przed narodzinami pan znika. 18 letnia dziołcha ma dwójkę dzieci i utrzymuje się z zasiłku. Wakacje 2014. Po krótkich facebookowych romansach Kalina poznaje nowego pana. Po krótkim czasie zostają parą. A ona po kilku tygodniach wprowadza się do Romea z dwójką dzieci. Koniec roku 2014. Słyszę od znajomych, że zasiłki jej maleją, więc musi znaleźć pracę, by dokładać się do gospodarstwa domowego. Ale jak znaleźć pracę, gdy w wieku 20-21 lat nie ma się skończonej szkoły, a o pracy to słyszało się tylko z opowieści. Nowy pan się oświadcza Kalinie.
#!$%@?, już czuć wiosnę. Jeżdżą te gimby na tych odkurzaczach, zablokowanych do maks 45km/h, stuningowanych itp.
Już dziś mialem pierwszego klienta, który podjechał swoim chińskim wehikułem, obklejony naklejkami:
"pokaż
źródło: comment_eUsWAzEJcnvkWQSUIUEc7kkJna8VR80A.jpg
Pobierz