Wczoraj. Spokojne popołudnie. Siedzę sobie z gówniakami lvl 1 i 10. Pukanie do drzwi - otwieram - jakiś koleś.
- Dzień dobry. Na polecenie administracji instalujemy telewizję polsat w mieszkaniach. Na dole jest ogłoszenie.
- Ja: WTF?
Dla opisu sytuacji dodam, że blok 25 mieszkań w tym jakieś 20 ze staruszkami. Nieszczęśliwie dla kolesia pracowałem swego czasu w NC+ . Nasłuchałem się wiele historii o takich właśnie podpisanych umowach, że niby administracja
- Dzień dobry. Na polecenie administracji instalujemy telewizję polsat w mieszkaniach. Na dole jest ogłoszenie.
- Ja: WTF?
Dla opisu sytuacji dodam, że blok 25 mieszkań w tym jakieś 20 ze staruszkami. Nieszczęśliwie dla kolesia pracowałem swego czasu w NC+ . Nasłuchałem się wiele historii o takich właśnie podpisanych umowach, że niby administracja
- TojaNiedzwiedz
- AndriejCh
- bitcoholic
- mroz3
- ulicznypies
- +7533 innych
Rankiem wybrałem się na czarny rynek w Addis Abebie aby wymienić hehe pieniążki.
Długo nie musiałem czekać, już po chwili słyszę za uchem "czincz czincz" niczym Joanna Schmidt sprośności od Ryszarda Petru na sali sejmowej. Młody chłopak, srebrny ząb, okularki Bolce Kabana, koszula w prążek. Co i po ile. Dolar 31 birr, euro 38. Całkiem nieźle, w banku odpowiednio 26 i 31. Mówię, że sprzedam "fyfty" tego