Czytalem ostatnio o plagiatach, to mi włosy dęba staneły, że promotor potrafil przepisać żywcem prace dyplomową doktoranta.
@login_musi__miec_od_4_do_35_znakow: no to jest patologia ale myslisz, ze tylko w polsce takie rzeczy sie dzieja? odkrycia sa jak najbardziej, nawet kilka lat temu cos jakas doktor z kulu odkryla, nie pamietam juz co ale bylo o tym glosno. to przeciez nie jest tak ze codziennie nowy wynalazek. nawet polscy studenci maja osiagniecia na
@picasssss1: widze, ze probujesz mnie wciagnac w jakas dyskusje ;P ale na ten konkretny temat nie mam zdania. uwazam, ze przyczyna takiej decyzji moze byc mniej oczywista jak np. to, ze kupujac wieksze opakowania generujesz de facto mniej smieci a czesto chyba tak jest przy rodzinach wielodzietnych. ale nie wiem, nigdy nie zylam w takiej rodzinie i nigdy nie widzialam jak taka rodzina funkcjonuje. z drugiej strony uwazam, ze 500+
wczoraj po kilku miesiacach przegranych dosc intensywnie na #ps4 w #warzone, gdzie bylam raczej przecietnym ale bardziej slabym niz dobrym graczem przesiadlam sie na PC. kurde ale tam wymiatalam xD jeszcze sie musze do sterowania przyzwyczaic i do wiekszego odrzutu broni wzgledem ps4 i bede siala pogrom xD
jest takie zjawisko (np. każdy z moich znajomych, który pracuje na B2B też mnie do tego namawia)
@kaarp: aha, no Twoi znajomi Cie namawiaja. no dobra to jest zjawisko xD tez pracuje na b2b, tez zarabiam wiecej od znajomych etatowcow na tym samym stanowisku i tez im mowie, ze zarabiam wiecej od nich bo ponosze ryzyko (np. zachorowania za ktore nie bede mial platnego L4) ale nigdy bym nie pomyslala,
tak na prawdę to nie jest do końca tak, że to tylko od ryzyka zależą zarobki, gdyby tak było to w naszym kraju każdy właściciel budy z kebabem zarabiałby milion dolarów rocznie,
@kaarp: troche wyolbrzymiasz. to nie jest tak, ze wlasciciel budy z kebabem zarabia miliony, tylko po prostu zarabia wiecej od swojego pracownika. jakby sam mial prowadzic biznes za najnizsza to by to p-------l i wolalby sie sam zatrudnic.
ja nie mówie, że zarabia miliony tylko, że powinien gdyby to tylko od ryzyka zależały zarobki
@kaarp: mozesz rozwinac ta mysl i opisac na jakiej podstawie doszedles do takich wnioskow? chyba inna skala ryzyka jest gdy prowadzisz bude z kebabem gdzie czynsz wynosi Cie powiedzmy 1k/miesiac i zatrudniasz dwoch pracownikow przy kilku-kilkunastu tysiacach obrotow, a co innego jak prowadzisz wielka hale z setkami pracownikow i obrotami siegajacymi miliony jak nie miliardy.
no jeżeli pieniądze, które zarabiasz zależałyby tylko od ryzyka, które ponosisz całe swoje jestestwo opierasz na budzie z kebabem i żyjesz w kraju, w którym z dnia na dzień mogą ci tę budę zamknąć bo tak im się podoba to ten dotatek od ryzyka powinien być chyba dość wysoki.
@kaarp: niby zacytowales druga czesc zdania ale albo jej nie zrozumiales albo nie przeczytales. przeciez ryzyko to nie jest jakas niezmienna
nie odniosłem się do niej bo nijak się ona nie ma do stwierdzenia, że zarobki nie zależą bezpośrednio od ryzyka.
@kaarp: ale sie ma do stwierdzenia, ze zarobki przedsiebiorcy zaleza m. in. od ryzyka.
nigdzie nie napisałem, że wszyscy wszędzie namawiają, napisałem, że zjawisko namawiania do podjęcia ryzyka w celu osiągniecia większych zarobków istnieje, to ty właściwie
a wydaje mi się, że mem jest właśnie odpowiedzią na stwierdzenie, którę często słyszę od libertarian które brzmi: on tyle zarabia bo ponosi ryzyko
@kaarp: kazdy wie o co chodzi z tym memem. ale on nie ma nawet promila odzwierciedlenia w rzeczywistosci i jest bez sensu. dlatego ludzie pisza, ze nie rozumieja.
np. znajomy mojej narzeczonej namawia ją do założenia swojej firmy bo mogłaby pracować w kilkoma kontrahentami plus mogłaby
Hannah Montana
Super owoc bulwo!
#opowiescimango - chcesz być na bieżąco? Obserwuj :-)
#starwars #pdk #heheszki