Miałem kask ls2, kupiłem rpha 70 i mam jakiś problem z głową chyba, pojeżdże godzine i łeb mnie nawala, tak jakby nad uszami bardziej z tyłu i musze zdjąć kask na 5 min żeby dalej jechać, dziś mierzyłem araia kolegi i też mnie cisneło. Nie wiem czy to nie jakaś nadwrażliwość włosów na głowie(mam problemy z cerą) czy niewymiarowa dyńka. Myśle żeby sobie obciąć na glace i zobaczyć jak będą wrażenia( ͡
Afera_zbozowa
Afera_zbozowa