@DrumBass: It’s funny, because it’s true. Od dwóch lat mieszkam w Polsce i się na podobnych rzeczach łapię. Polacy są aspołeczni i ruszają się jak wóz z węglem.
@LonNon: tylko tutaj nie chodzi o jakieś wieczne chodzenie z bananem na ryju i szczerzenie się do wszystkich ludzi wokół. W Polsce spojrzenie albo uśmiechnięcie się do kogoś jest traktowane jako coś nienaturalnego i dziwnego, a czasami takie zwykłe gesty są odbierane jako atak lub cokolwiek innego. Kraj smutnych ludzi...
@opel-usterka: jak byłem młodszy, to miałem na biurku taką podkładkę-mapę Europy, więc całkiem nieźle kojarzyłem kraje/stolice. Któregoś razu usłyszałem, że babcia jedzie do światyni w Licheniu - pierwsze co mi się skojarzyło, to Lichtenstein i sobie myślałem że to bardzo daleko, i po co tam jechać, dopiero po latach ogarnąłem o co chodziło xD taka zabawna historyjka, miłej kawusi