Spriggan (2022):
- wujowe CGI,
- płytcy bohaterowie i drętwe dialogi,
+ starożytne cywilizacje, ufoludki, czupakabry - każdy wątek rozpracowywany w osobnym odcinku,
+ niegłupio rozpisany storyboard, fajna choreografia postaci (co trochę zaskakuje biorąc pod uwagę drewniane CGI),
+ dużo akcji, dużo starożytnych golemów, dużo wojska,
+ jest cliffhanger, więc liczę na kontynuację.
Niby paździerz, ale świetnie się wybawiłem. Może dlatego, że lubiłem oglądać Nie do wiary na TVN i Archiwum X.
- wujowe CGI,
- płytcy bohaterowie i drętwe dialogi,
+ starożytne cywilizacje, ufoludki, czupakabry - każdy wątek rozpracowywany w osobnym odcinku,
+ niegłupio rozpisany storyboard, fajna choreografia postaci (co trochę zaskakuje biorąc pod uwagę drewniane CGI),
+ dużo akcji, dużo starożytnych golemów, dużo wojska,
+ jest cliffhanger, więc liczę na kontynuację.
Niby paździerz, ale świetnie się wybawiłem. Może dlatego, że lubiłem oglądać Nie do wiary na TVN i Archiwum X.
#grafika
Być może ciut je dosunąć, i wydłużyć ten ogonek przy R delikatnie (ale to trzeba by zobaczyć bo może się okazać że wtedy R będzie dziwnie wyglądać)