#dziendobry Jak to jest, ide 6 rano do awiteksu po drożdżówki, powinny być mięciutkie i pachnące a zazwyczaj one nie są nawet pierwszej świeżości. Ja wiem że awiteks świetny nie jest ale np. taki paczek smakuje jakby był rozmrożony wczoraj rano a dziś dowiedziony do piekarni #rozkminy
W pełni popieram postulat @Rafatus69 o tym, że trzeba walczyć z patologią. P-----c na niepełnosprawnych kobietach powinna być surowo karana i napiętnowana. Niżej link do reportażu na temat jednej z takich właśnie patologii, która powinna oglądać życie zza krat, a nie pisać posty na wykopie.
Ech moja była od ponad 3 miesięcy spotyka się z jakimś typem i wyglądają na szczęśliwych ja od 2 miesięcy spotykam się z laską z którą nawet nie chce mi się gadać, ale jednak trzeba utrzymywać pozory, że nie jestem przegrywem tylko w c--j szczęśliwym człowiekiem i wcale mi na niej nie zależy.
Naszła mnie refleksja, w weekend jadę do domu rodzinnego, ostatni raz byłem dokładnie rok temu. Przez 2 tyg urlopu nie piłem tam alkoholu. To były ostatnie dni kiedy nie wypiłem chociaż jednego piwa... Czyli przez cały rok piłem p--o, dzień w dzień... Nie uważam się za alkoholika, nie zawalałem niczego, robiłem wszystko czego ode mnie wymagali, czy to w pracy czy w życiu... Dzisiaj spróbuję położyć się spać bez piwa. jedno w
W sumie nawet nie wiem od czego zacząć, niebieski here, 30+ lvl, przez ostatni miesiąc zaczynam odczuwać jakbym tracił kontrolę nad swoim życiem. Brak celu w życiu, praca na 20% możliwości, mało co mnie cieszy. Jednak największy problem mam z alkoholem, piję prawie codziennie, tak tylko żeby zaszumiało w głowie i żeby "nie myśleć".
W sumie nie wiem czemu akurat teraz tak mnie wzięło... Do tej pory było w miarę OK, chyba po prostu zaczęło do mnie docierać, że trochę rzeczy w moim życiu jest mocno "nie tak". Teoretycznie jest ono w miarę udane: zajebista, aczkolwiek momentami mocno stresująca praca, bardzo dobra kasa, trochę fajnych znajomych, sporo aktywności, dużo sportu, sporo przelotnych znajomości z fajnymi kobietami. No właśnie, tylko przelotnych... Nie potrafię stworzyć czegoś poważniejszego pomimo sporych
#alkoholizm 3 tydzień bez alkoholu, co 2 dzień anticol, do tego spotkania z psuchoterapeutką. Ale n-------m po 10 bezalkoholowych dziennie, jak to zatrzymać( ͡°ʖ̯͡°)
#anonimowemirkowyznania Jaki polecacie odwyk od alkoholu we Wrocławiu? Może być na NFZ ale nie jest to warunek konieczny. Przeraziłem się swoja sytuacją. Pije w ciągach kilkudniowych. Nikt nawet z rodziny i pracy (home office) nie wie z jakim problemem mam do czynienia a sam sobie zdaje sprawę że powoli rujnuję sobie życie które poniekąd prowadziłem jak dotąd na dobrym poziomie. Not good :/
#silownia #mirkokoksy Dotychczas ćwiczyłam w domku ale niedługo będę miała w bliskim otoczeniu siłownię i postanowiłam chodzić. Z tym, że nie znam się kompletnie na ćwiczeniach. W domku leciałam podstawowe ćwiczenia. Stąd pytanie, czy ktoś tu jest w stanie mi pomóc z doborem ćwiczeń i jest w stanie wspomóc radą?