To już 14 lat na tym k--------u. Pamiętam Fanzonuna, aferę zbożową, herbatę z pralki, aferę z rurką w samolocie i piekne czasy, kiedy polityka nie miała wstępu na #wykop.
@BarkaMleczna późna podstawówka/wczesna gimbaza wyrywałem dziewczynę o której wiedziałem, że od małego chodzi na zajęcia z angielskiego, jeździ na jakieś obozy językowe i takie tam. Żeby jej zaimponować, że też coś tam umiem wielokrotnie powtarzałem jej "I hate everything about you" (taka piosenka była), bo myślałem, że to oznacza "nienawidzę wszystkich poza tobą" xD Ale chyba mocno musiałem się jej podobać, bo serio powiedziałem jej to conajmniej kilkadziesiąt razy a związek
w dobrej restauracji za kolację można zapłacić >1k.
Nazywanie takich restauracji "dobrymi" to jak nazwanie ubrań Diora "dobrymi". Restauracje o których mówisz nazywa się "ekskluzywnymi" i mają za zadanie pokazać biedakom ile masz hajsu a to, że żarcie jest dobre jest sprawą drugorzędną.
@Soczi No z koleżanek które mi siedziały na kolanach to z 90% później się conajmniej całowałem. Pozostałe 10% próbowało w ten sposób wzbudzić zazdrość innego typa. Chyba nigdy dorosła kobieta nie siedziała mi na kolanach bez podtekstu. Może raz czy dwa podczas przejazdu samochodem jak było za dużo osób względem miejsc.
@Hissis Najlepsze, że kiedyś serio tak zrobiłem xD Tzn nie umarła ale byłem lekko podpity i chciałem rzucić ją na łóżko ale trochę przedobrzyłem z siłą i jak w------a łbem o ścianę to aż ją przymroczyło xD
@kiniaFF On jest nawet gorszy od mleka, bo toksykami są na podobnym poziomie, ale tamtego pobanowali wszędzie i liczby mu spadły po części przez to, że go dojechali (z jego winy ale jednak). Grubas jak koledzy go dosłownie siłą zmusili do powrotu na yt ze dwa miechy temu to miał dobre wyświetlenia ale jest zbyt leniwą k---ą żeby robić coś więcej, niż pierdzenie w fotel przed kompem i żerowanie na kontencie
Elo Mirki/Mirabelki i st00pkarze, z tej strony Słoń. Mój życiorys jest dość prosty - ze względu na to, że tak naprawdę nic nie umiem, zostałem raperem. Dzisiaj będę odpowiadać na Wasze pytania od 18:00. Pozdrawiam bardzo serdecznie.
Brad Pitt wyjawił, iż jest praktycznie pewien tego, że choruje na prozopagnozję. Aktor wyjaśnił, że ma spore problemy z rozpoznawaniem twarzy ludzi i wiele osób odbiera go przez to jako egoistycznego i zdystansowanego. W ostatnim wywiadzie dla "GQ" przyznał: "Nie jest łatwo poradzić sobie z tą przypadłością. Ludzie przechodzą koło mnie, a ja ich nie poznaję. Poraz pierwszy zauważyłem, że mam problemy z rozpoznawaniem twarzy około 2011 roku, kiedy oglądałem program nadawany
źródło: temp_file.png7861739759200683770
Pobierzźródło: temp_file.png2994873711837654655
Pobierz