Pracuje w firmie która sprzedaje maszyny do branży kamieniarskiej. Głównie do nagrobków. Jedna z maszyn jest ploter grawerujacy. Innymi słowy drukuje obrazki na kamieniu z bardzo dobra jakością. Wiadomo ze najczęściej robi się jakieś Jezusku czy Maryjki albo portrety zmarłych. Dzisiaj natchnęło mnie by wykuć trochę sztuki. Jak będzie duże zaciekawienie to w kolejnym wpisie wrzuce efekt. Obraz w komentarzu
Opowiem wam coś tak debilnego, że nie uwierzycie, ale #takbylo
- syn 3lvl spędza tydzień u mojej teściowej - łapie przeziebiene - teściowa idzie z nim do lekarza i dostaje antybiotyki - młody w nocy ma gorączkę około 38
@Wszechojciec: czasem, lejąc w pracy do pisuaru, przejadę strumieniem przez środek tafli wody, aby podsłuchujące różowe wiedziały, że za drzwiami stoi alfa. #pdk
@Obecnym Jakim to trzeba być k---a zjebem... Serio, nie mogę tego pojąć. Do tego te tłumaczenia, że mają prawo robić zdjęcia, bo nie ujawniają danych osobowych itp. (-‸ლ) A żeby Cię tak przycieła z tym telefonem i kopem w morde potraktowała
@TadzioNorek: Złote czasy "Świata według Kiepskich". Pamiętam, jak czekało się cały tydzień na sobotni wieczór (na 20:00), żeby obejrzeć odcinek w tym fajnym klimacie wczesnych lat 2000. Khamidov jako reżyser. Fabuła koncentrowała się głównie na szalonych pomysłach Ferdka na trzepanie kasiory, do tego w prawie każdym odcinku tekst "panu się zawsze chce wtedy, kiedy mnie się chce". Ech, kiedyś to było, kurła ( ͡°͜ʖ͡°)
@wiem_wszystko mi na przykład zapadł w pamięć odcinek jak ferdek k---y dostał bo boczek i pazdzioch rozkrecali biznes spozywczy (chyba kielby sprzedawali xd) wiec zrobil technika chemii zeby sie dostac do sanepidu i zamknąć im te bude a po wszystkim sie zwolnił chociaz juz mial stała prace :D
Siedze z mame, starszy nagle wbija do domu. W stroju elektryka, bo pracuje w drugiej największej elektrowni w kraju. Ale kurde, jest 17:00, a miał być po 22:00. Okazuje się, że kierownik zmiany go podwiózł, żeby wziął z garażu narzędzia, które pozwolą naprawić awarię uniemożliwiającą pracę całego bloku energetycznego XD
@bizonsky: Ale co w tym dziwnego? Jeżeli mają szanse szybko przywrócić dzięki temu prace to dlaczego by nie skorzystać? Równie dobrze mogli na szybko załatwiać żeby im przywieźli te narzędzia od jakiegoś ich dostawcy, ale tak pewnie było najszybciej.
@Mojpiespimpek: poszedł sobie w góry pieseł z czosnkiem na głowie, nikt go nie poratuje, nikt mu nic nie powie, tylko się każdy gapi, tylko się każdy gapi i nic.
Moja żona jest wegetarianką. Jeszcze jakiś czas temu jadła mięcho normalnie, ale jakoś tak później jej zbrzydło i przestała całkiem. Ale jest fajnie, nikomu się nie narzuca, usmaży mi schabowego jak trzeba, no generalnie nie wojuje swoją dietą.
No I dopiero ostatnio, bylismy w resto, mega głodni bo cały dzieńw podróży nic nie jedliśmy i w menu nie było nic wege. Wiecie co zrobiła?
@HonyszkeKojok: Jeżeli twoja żona sporadycznie je mięso to nie jest wegetarianką. Może sobie tę pozycję wykreślić z CV, a ty natomiast doinformuj się czym jest wegetarianizm. Poczytanie od czasu do czasu słownika nie zaszkodzi.
@Zi3L0nk4: Ponieważ wegetarianie nie jedzą mięsa? To ci zaskoczenie. Wegetarianin w ogóle nie zamówiłby dania z mięsem i chyba od tego należy zacząć dyskusję.
@Logytaze: @JetFuelCantHurtNonexistentBeings: uważam, że nie ma nic bardziej szkodliwego dla sprawy ograniczania spożywanie mięsa, niż leksykalne wzmożenie "raz do roku zjadłeś kęs mięsa? JAK ŚMIESZ NAZYWAĆ SIĘ WEGETARIANINEM, CHOLERNY HIPOKRYTO?! ".