Ciekawi mnie, czy Seba naprawdę wierzył w to, jak zajebiscie będzie na evencie, że będzie "R--------L" i "BĘDZIE GRUBO" czy już nawet on czuł jaka g------a stypa będzie to tak naprawdę, a o tej ekscytacji i o tym jak będzie zajebiście to p-------ł, bo "liderzy" kazali w celu promocji eventu
#sebcel

Obejrzałem teraz zbiorczo wszystkie dzisiejsze relacje Seby. On dosłownie jak ośmioletnie dziecko z mniej zamożnej rodziny, którego rodzice zaoszczędzili trochę kasy i pierwszy raz zbrali je na wakacje z noclegiem w nieco lepszym hotelu xD

"O jaaa, zobacznie jaka tu jest łazienka... o ja cieeee, i ten mały telewizor... tu wszystko się osługuje kartą, łoooł... nawet winda na kartę, patrzcie... patrzcie na ten hol, o taki faaaajny hol... ale fajny mercedes naPokaż całość

Mam wrażenie, że to jaki jestem i to, jakim trzeba być, ale wieść szczęścilwe życie, być lubianym, mieć znajomych i partnerkę to dwie zupełnie rozdzielne kategorie. Dwa okręgi, która na siebie nie zachodzą, dwie linie, które się nie przecinają. Jestem całkowicie sprzeczny i niespójny z rolą fajnego kolegi, partnera i w ogóle spoko człowieka z udanym życiem
#przegryw

Przemyślcie to sobie, tak?

#sebcel #heheszki #humorobrazkowy #billgates

Ależ ten tag przeszedł ciekawą przemianę w ciągu ostatnich kilku miesięcy. I to w sumie pozytywną na swój sposób.

Od tagu poświęconego typowo śmieszkowo zwykłemu błaznowi coachingowo-internetowemu na początku po tag zahaczający o dość mroczne wątki MLM, manipulacji w tych sektach, a przede wszystkim będącym studium przypadku ofiary wciągniętej w ten syf. I w sumie dzięki temu tag nie tylko żyje, ale też nabiera rozmachu
#sebcel

Może będzie to trochę #niepopularnaopinia ale mi akurat zmiana klimatu z Kolonii Karnej na bardziej generyczne fantasy typu rycerze, farmy, kupcy, bandyci kryjący się po lasach itp. naprawdę się spodobała. I nie chodzi o to, że z Kolonią Karną z G1 było coś nie tak- była też zajebiście klimatyczna i był to generalnie ciekawy pomysł na świat gry. Po prostu ta wizja późnośredniowiecznego świata wykreowana w G2, choć nie byłaPokaż całość

Poglądy Seby na politykę to piękny obraz tego, jakie niesamowicie naiwne ma wyobrażenie o "wielkim biznesie" i o prowadzeniu działalności na naprawdę wielką skalę - co bawi szczególnie, że to on zarzuca innym, że nie są w stanie sobie nawet wyobrazić jak to jest mieć wielką firmę, wielkie pieniądze, że inni aż takiej skali nie pojmują. A tymczasem to chyba on nie pojmuje.

Przypomnijmy - dla Sebusia polityka to "teatr dla biednych",Pokaż całość

Jeśli 99% komplementów, które otrzymujesz w młodości to te typu "jesteś mądry", dobrze się uczysz", "jesteś rozsądny i inteligentny", "jesteś pomocny, na Ciebei zawsze można liczyć" to widać, że jestes na autostradzie do #przegryw. A w najlepszym wypadku do bycia failed normikiem. I najgorsze jest to, że nawet zorientowanie się co do tego nic Ci nie da. Bo tego biegu wydarzeń już nie odwrócisz. Moment, kiedy się zorientujesz, żePokaż całość

Jezu, że są ludzie, którzy naprawdę biorą takie "głembokie" obrazki serio xD Ta, bo na pewno "biedni" mają tysiące dolarów na kurtki, okulary i telefony. I jeszcze pewnie odbiorcy tej papki serio uważają, że dzięki ubieraniu się w tanie ciuszki zbudują finansowe imperium
#przegryw #rozwojosobistyznormikami #bekazpodludzi #humorobrazkowy i trochę #sebcel bo to jego klimaty

Muszę przyznać coś, czego nigdy się nie spodziewałem, że przyznam, otóż… normickie rady jednak działają. A dokładnie to nawet najgłupsza z nich, a konkretnie „idź pobiegać” xD Sam się o tym przekonałem kilka dni temu. Sprawa przebiegła mniej więcej tak:

No wyszedłem do pobliskiego parku na małą przebieżkę, bo ostatnio uznałem, że trochę ruchu nie zaszkodzi. Ale kondycji to ja nie mam więc po chwili musiałem usiąść sobie zdyszany na ławeczce. ZarazPokaż całość

Kocham to jak Seba p------i regularnie "Niech nikt nie mówi, że się nie da, niech nikt nie p------i, że to niemożliwe, nie daj sobie tego wmówić". Podczas gdy on sam jest idealnym przykładem, że się nie da - bo choć od lat z uporem maniaka wdraża te wszystkie kołczingowe porady i bezgranicznie wierzy w ich skuteczność, to dalej jest w dupie i do niczego nie doszedł xD W praktyce tylko potwierdza to,Pokaż całość

Eh, wiele bym dał, aby móc sobie przeżyć naprawdę fajne, nastoletnie lata w normickiej skórze. Pierwsze związki i wchodzenie w świat relacji damsko-męskich; wyjścia ze znajomymi i posiadanie swojej paczki; korzystanie z życia i eksperymentowanie nie martwiąc się o przyszłość; regularnie jakieś fajne, śmieszne akcje i sporo ciekawych wspomnień; stopniowe uspołecznianie się; wspólne wyjazdy; generalne cieszenie się życiem przed wejściem w dorosłość i wzięciem za siebie pełnej odpowiedzilności połączone z wchodzeniem wPokaż całość

Trochę w nawiązaniu do mojego wpisu sprzed kilku dni o naiwnej wierze MLMowców w swoją "świadomość":
https://www.wykop.pl/wpis/64545831/to-jest-na-swoj-sposob-fascynujace-ze-te-wszystkie/

Jest jeszcze jedna rzecz, któa jest prawdziwym fenomenem tego sebcelowo-MLMowego myślenia. A mianowicie wybitna wiara takich ludzi we własną wyjątkowość, wyższość i szczęście w trafieniu na takie wspaniałe "okazje" zarabiania. Bo przeciętny człowiek słysząc, że niby jest sposób na łatwe i szybkie i ogólnodostępne zarabianie dużych pieniędzy w internecie pomyśli sbie słusznie "hej hej, chwila,Pokaż całość

To jest na swój sposób fascynujące, że te wszystkie MLMowe sebcele to w większości naiwniaki dające się naciągać bardziej doświadczonym członkom piramidy i pozbawione krytycznego myślenia co do takich przedsięwzięć, ale i tak sami uważają się za zajebiście ŚWIADOMYCH tylko dlatego, że wykuli (i to zapewne nie bez trudu) mantrę "etat zły, biznes i inwestycje dobre".
#sebcel #mlm

Do dzisiaj pamiętam, jak niesamowicie ulżyło mi, kiedy na sam koniec szkoły miałem za sobą nareszcie ostatni w-f w życiu. Jakie to było cudowne uczucie, że nareszcie koniec tych trwających od lat szyderstw z mojego odstawania poziomem sportowym, darcia ryja kiedy znowu coś s-------ę w grze zespołowej, tych z-------h uwag "nie bój się piłki"; "nie śpij na tym boisku typie"; "weź się k---a ruszaj normalnie"; "ogar chłopie, ogar!". Ależ to była ulgaPokaż całość

Chciałbym zobaczyć Sebę sprzed tego jak się wkręcił w coaching. Jaki wtedy był, jak patrzył na świat, jakie miał plany na przyszłość. Aż ciężko go sobie wyobrazić bz tego coachingowego elementu, ale przecież kiedyś tak musiało być xD Chciałbym to zobaczyć
#sebcel

Ale ja mam sentyment do #disciples2. Jedna z moich ulubionych gier za dzieciaka, któa robiła na mnie wtedy wielkie wrażenie. Powodów było sporo: niezła (jak na tamte czasy) grafika, mroczny klimat, duży wybór zróżnicowanych jednostek z ciekawych frakcji, bardzo grywalny system rozwoju jednostek, osadzenie w świecie fantasy (a uwielbiałem te klimaty za dzieciaka), nieprzesadzony i dobrze podkreślający klimat soundtack, satysfakcjonująca walka i cała masa detali, które sprawiały, że uwielbiałęmPokaż całość

Jeśli jest w moim życiu społeczno-towarzyskim coś, z czego mogę być dumny to fakt, że w przeciwieństwie do niektórych nigdy nie dałem się wkręcić w rolę maskotki żadnej normickiej grupki. I pisząc o "niektorych" nie mam nawet na myśli jakichś publicznych błaznów typu #przemcel ale konkretne osoby spotkane na swojej drodze życia, głównie w szkołach, bo na tamtym etapie chyba najmocniej takie procesy "maskotkowania" zachodzą. I jeszcze były te maskotkiPokaż całość

#bananoweoskarki #przegryw #bieda #heheszki #humorobrazkowy

Nie umiem sprostać tej presji (obecnej głównie w normickich środowiskach) żeby "mieć w------e".

"Ktoś się z Ciebie podsmiewał po tym, jak zaliczyłeś głupią wpadkę? Miej w------e! Stara baba o---------a Cię w autobusie? Miej w------e! Nie jesteś lubiany w szkole/pracy? Miej na tych ludzi w------e! Odrzuciła Cię w niemiły sposób kobieta? Miej w------e! Gnębili Cię w szkole? Tyle lat minęło, miej w------e i żyj dalej! Prawdopodobnie nigdy nie wejdziesz w związek i niePokaż całość