@karol1213: jeden z kierowców powiedział że Kubica to debil i ten kierowca na samym starcie do pitu musiał iść a kolega z tego teamu nie dojechał do mety ( ͡°͜ʖ͡°)
Codziennie (w miarę możliwości) wrzucam dowcip, pochodzący z książki, w której zebrano żarty społeczno-polityczne z lat 1944-1982. Jedne są zabawne, inne suche, jakaś część po prostu smutna. Nie pomijam żadnego, niezależnie, do której z wymienionych wyżej grup należy i czy mi się podoba, czy wręcz przeciwnie. Z uwagi na weekend, dziś będą dwa.
Zgodnie z życzeniem, wołam Szanownych Państwa (jeśli kogoś dodałem do listy przez pomyłkę albo ktoś z Państwa nie ma już ochoty bycia wołanym, proszę o informację; istnieje też możliwość, że niechcący dodałem do listy dwukrotnie, w takim, pożałowania godnym przypadku, także proszę o tak zwany, cynk). Jeśli ktoś jeszcze sobie życzy być wzywanym, poproszę albo o informację, albo zaplusowanie tego komentarza.
Codziennie (w miarę możliwości) wrzucam dowcip, pochodzący z książki, w której zebrano żarty społeczno-polityczne z lat 1944-1982. Jedne są zabawne, inne suche, jakaś część po prostu smutna. Nie pomijam żadnego, niezależnie, do której z wymienionych wyżej grup należy i czy mi się podoba, czy wręcz przeciwnie. Dziś niedziela, wkrótce wieczór i humor będzie wiadomo jaki, więc lecą cztery. Dwa tu, dwa w komentarzu niżej.
Zgodnie z życzeniem, wołam Szanownych Państwa (jeśli kogoś dodałem do listy przez pomyłkę albo ktoś z Państwa nie ma już ochoty bycia wołanym, proszę o informację; istnieje też możliwość, że niechcący dodałem do listy dwukrotnie, w takim, pożałowania godnym przypadku, także proszę o tak zwany, cynk). Jeśli ktoś jeszcze sobie życzy być wzywanym, poproszę albo o informację, albo zaplusowanie tego komentarza.
Pani w szkole opowiada dzieciom: - Ośmiornice żyją na dnie oceanów i mają takie małe odnóża. Nagle zaczynają się poruszać, najpierw bardzo powoli potem coraz szybciej i szybciej.... Wychodzą po po dnie coraz wyżej aż w końcu dojdą na brzeg. Tam sie rozpędzają i biegną przez pagórki, równiny pustynie aż w końcu dobiegną do gór. Wdrapują się na największą i odbijają się najmocniej jak tylko potrafią
Jak cienka jest granica między hejtem a uwielbieniem. Przecież gdyby Tsunoda go nie obrócił to pokazywaliby ten manewr dzisiaj w Wiadomościach xD Tam przed szykaną to fantazji Kubicy to nie zabrakło. Poustawiał 3 ogurów i skończył w żwirze ( ͡°͜ʖ͡°)
@Kalwi: Do zis pamietam i nigdy tego nie zapomnę jak kiedyś Kobra piekła pizze. Całą brytfanienkę zalała olejem, na to położyła pizze i włożyła do zimnego piekarnika dopiero po wszystkim go włączając. Do zisiaj mam z tego ubaw po pafy bęc
#f1