Mirabelki i Mirki! Macie jakieś rady, jak pokonać #samotnosc po przeprowadzce w totalnie nowe miejsce? W wieku niemal 3 dyszek ze względu na pracę zostawiłam rodzinne miasto, bliskich, ulubione miejsca. Od trzech miesięcy staram się odnaleźć w nowym mieście. Jedyni moi "nowi" znajomi to Ci z pracy, którzy mają swoje życia, rodziny i sprawy, ktorzy zwyczajnie czesto nie mają czasu na przyjaźnie czy spotkania po robocie. Staram się wychodzić do ludzi -
@bajceps: nad celem pracuje od dawna, pozwala na poznanie nowych ludzi, ale raczej to są kontakty biznesowe :/ . Żeby nie wracać do pustego mieszkania, 10 lat temu przygarnęłam #kitku, jest do kogo się odezwać ;-)
#anonimowemirkowyznania Witam, mam takie pytanie dotyczące troszkę #zwiazki, ale bardziej relacje między ludzkie. Po zerwaniu z moją dziewczyną założyłem #tinder. Sam jestem w UK, ale kupiłem plusa i przeniosłem się do Polski tinderem. Spotkałem fajna dziewczynę. Gada mi się z nią zajebiscie i chcemy się spotkać jak wrócę. Tylko ona podziela moje obawy, że to jeszcze dużo czasu. Wracam początkiem grudnia. Jak myślicie da się trzymać znajomość o samym pisaniu?
@AnonimoweMirkoWyznania: 12 lat temu na pewnym forum tematycznym poznałam kumpla - zaczęliśmy pisać tak o poza forum i do dzisiaj utrzymujemy kontakt pisemny. Imho da się utrzymać znajomość na samym pytaniu. Powodzenia :-)
Powiem Wam, że jestem laikiem w kwestii ludzkiego ciała. Odbębniłem biologię w szkole i tyle. Ostatnio bawiłem się w #mirkokoksy i coś mi na treningu strzeliło (okolice lewego barku). PANIKAMODE.jpg Prześwietlenie kręgosłupa - czysto. Rezonans - czysto. 5 wizyt u fizjoterapeuty - zero poprawy. Objawy? Odrętwienie lewej ręki. Brak stabilności na treningach. Lewa ręka mi ucieka jak czarny przed pracą. Niefajnie.jpg Uruchamiam kontakty. Udało się. Wizyta u Pana, który ni to fizjoterapeuta
@toxyczny: dałbyś znać gdzie to tacy magicy? Znajomy zmaga się z kontuzja, ktorej pochodzenia żodyn nie zna i co gorsza żodyn nie potrafi wyleczyć. Może taka magia by coś pomogła..