Wracając z zajęć rowerem mijam zawsze staw przy którym w słoneczne dni jest pełno ptactwa. Tak też było dzisiaj.
Postanowiłam odpocząć chwile i poobserwować #kaczki. Zbliżając się do ławki zauważyłam coś w białego w trawie.
"Oho, to pewnie jajko kaczki"- pomyślałam.
Nie wiedziałam co zrobić, oprócz jednej rzeczy- nie dotykać, żeby nie przenieść zapachu.
Po kilku minutach usłyszałam dźwięk kosiarki, wiecie, takiej wielkości auta. Upatrując w tym moją szansę, podbiegłam do
Postanowiłam odpocząć chwile i poobserwować #kaczki. Zbliżając się do ławki zauważyłam coś w białego w trawie.
"Oho, to pewnie jajko kaczki"- pomyślałam.
Nie wiedziałam co zrobić, oprócz jednej rzeczy- nie dotykać, żeby nie przenieść zapachu.
Po kilku minutach usłyszałam dźwięk kosiarki, wiecie, takiej wielkości auta. Upatrując w tym moją szansę, podbiegłam do







źródło: comment_ENS0nw4ALQCr1pDgebRsJ6o5f5rCVg9C.jpg
Pobierz@GaiusBaltar to ja przy każdym posiłku zawierającym sałatę/rukolę/inną zieloną trawę xD