Jociekryncafest
Jociekryncafest
  • 9
Przeciez to logiczne ze Iwone porwali, zgwalcili i zabili gangusy. Pewnie grupa Krystka ktory podobno na jej punkcie mial hopla. Zaden borowik 20 letni (Pawel, Patryk czy inny plebs) nie ukryl by zwlok na tyle dobrze ze nie ma ich do teraz. Zeby ukryc zwloki lub je zlikwidowac totalnie trzeba do tego czasu to raz, narzedzi to dwa, i co by nie mowic trzeba zachowac spokoj, zrobili to ludzie ktorzy nie pierwszy
Jociekryncafest
Jociekryncafest
  • 2
@hmmmmn: logiczne, tylko teraz to juz za pozno, w tamtym okresie Krystek z ekipa rzadzili trojmiastem i mial takie kontakty ze ta sprawa byla olewana na tak dlugo az mieli sile przebicia, a po tylu latach to juz moga sobie szukac, nic nie znajda a osoby za to odpowiedzialne to pewnie juz gryza glebe albo wyjechaly z kraju przed innymi sprawami karnymi. A sam Krystek bedzie milczal.
Menel94
Menel94
  • 4
Jestem przekonany że Paweł tego nie zrobił, ponieważ ma mocne alibi. Gość był tyle razy przesłuchiwany i co, nie postawiono mu żadnych zarzutów a teraz nagle się coś znalazło? Absurd. To zatrzymanie to kolejna kompromitacja i nieudolność polskiej policji, na siłę szukają kozła ofiarnego by zadowolić opinię publiczną- gawiedź potrzebuje igrzysk i emocji. To jest nie pojęte że w dzisiejszych czasach i przy obecnych możliwościach kryminalistycznych, ta sprawa ciągnie się 12 lat.
markus666
markus666
  • 88
Wg znajomego pracującego jako śledczy (ale nie przy sprawie wieczorek - to tylko prawdopodobna wersja zdarzeń) tak wyglądały działania policji:
1. Głowni podejrzani są wytypowani od dawna, brak jednak jednoznacznych dowodów, a sami z siebie nie współpracują.
2. Jest ogłaszany przełom, przeszukiwany jest dom Pawła, być może wiadomo było, że znajda narkotyki, wiec prosta robota. Tylko nie chodziło o znalezienie żadnych dowodów, a zainstalowanie podsłuchu czy tez innej obserwacji.
3. Wypuszczone zostaje

Osiągnięcia