c.....t
konto usunięte
Czytam od paru dni książke - Pan lodowego ogrodu, tom 1. Dużo osób ją polecało. Zatrzymałam się na 50 stronie i masakra jak dla mnie. Język celowany chyba typowo w gimbaze. Strasznie proste, krótkie zdania. Echhh, liczyłam na dobrą dawkę #fantasy a chyba mam gniota. Będzie potem lepiej murki czy jednak taki prosty, nie wymagający użycia wyobraźni styl będzie cały czas? Kurde, szukam czegoś w stylu Pieśń lodu i ognia - czy