Totalnie dla żartu zatrzymałem po lekcjach koleżankę i powiedziałem, że ta sekunda uratuje jej życie, i że może mi podziękować później, bom śmieszek. Chwilę potem przechodzi przez pasy i koleś nie zatrzymał się i przejechał centralnie przed nią. Możecie sobie wyobrazić moje i jej zdziwienie. Najwidoczniej tak musiało być. Dobrze, że to nie zadziałało w drugą stronę. Puenta. Czasami dobrze zatrzymać koleżankę
Mojemu różowemu udało się właśnie wydać drugą książkę (yay!). Pierwsza – „Pan Darcy nie żyje” - ukazała się we wrześniu ’15 i zebrała całkiem niezłe recenzje. Kolejna – „Winda” dzieje się we Wrocławiu i jest takim specyficznym zbiorem powiązanych ze sobą opowiadań o mieszkańcach pewnego dziesięciopiętrowca, których łączy właśnie tytułowa winda.
Wśród plusujących ten wpis (do jutrzejszej północy) mirkoranom wylosuje jedną, do której poleci "Winda"
Dowódca pyta szeregowego: - Co mamy napisać na twoim nieśmiertelniku, żołnierzu? Protestant, Katolik czy Żyd? - Nic. Jestem niewierzący. - A gdybyś został ranny, kogo powinniśmy wezwać: Pastora, księdza czy rabina? - Wezwijcie lekarza. #heheszki #suchar #humorvasterki
Słuchajcie, akcja #pomagamypaulinie jest naprawdę piękna i jest to niewątpliwie sukces i duma naszej społeczności. Chciałbym jednak zauważyć, że wołanie o pomoc @robertt1969 przeszłoby na mikroblogu niezauważone w napływie ogromnych ilości wpisów, gdyby nie pewna mirabelka. Tą mirabelką jest @kulko, która w TYM wpisie pokazała wszystkim mirasom i mirabelkom, że ktoś wśród nas szuka pomocy.
Dlatego w ramach symbolicznego podziękowania od naszej społeczności, proszę @wykop @m__b @a__s o przyznanie tej mirabelce
@komitet_figli: Oo jejku moi mirkowi bracia i siostry dziękuję bardzo za pamięć! Niczego nie wymagam, naprawdę nie jest to konieczne, ale jest mi niezmiernie miło czytać coś takiego! Uwierzcie, dla takiego przegrywa jak ja nagrodą samą w sobie jest wiedza, że może udało mi się komuś pomóc ʕ•ᴥ•ʔ
Po raz kolejny czytam wpis mikra, który skarży się na to, że jego #rozowypasek zrobił mu kompletnie bezsensowną awanturę. Po raz kolejny czytam pod tym postem porady "ekspertów". Że wszystkie kobiety takie są. Że najlepiej być do końca życia stulejką. Albo samcem alfa, który zalicza wszystko, co popadnie i rzuca. Z drugiej strony czytam, jak przedstawicielka płci różowej broni się, że tak stworzyła kobiety natura. I że mają swoje potrzeby. A taki
@Mglisty: Dodałbym też że nie mają praktycznie żadnych zainteresowań za to facet ma uprawiać sporty ekstremalne, jeździć na moto i grać na instrumentach typu gitara bo ona nie będzie się umawiać z byle nudziarzem ( ͡°͜ʖ͡°)
@szaremyszki: u mnie jesienią po zebrani w grupie maluchów babka powiedziała: - Ja nie wiem co Państwo robią w weekendy i nie chcę wiedzieć, ale wszystkie dzieci się w poniedziałek przy śniadaniu stukają kubkami z herbatą ( ͡°͜ʖ͡°)
Co mój #rozowypasek we wtorek #!$%@?ł to ja nawet nie.... 1. Niedziela wieczór, pisze mi co robię we wtorek i po chwili dopisuje, że ona wie 2. że ona zabiera mnie do kina 3. ... na planete singli.... (myślę - #logikarozowychpaskow) 4. wewnętrzna walka, szok, kombinowanie co by tu wymyśleć 4.76 korwin 5. złamałem się, uległem (myśle sobie dobra, miała ciężki tydzień, stresująca praca, sprawie jej przyjemność, niech się cieszy) 6.
Kopałbym po ryju ludzi, którzy wymyślili te samoodpalające się filmiki na stronach. Fakajcie bobla.
Też byś kopał?
@CalkujacyFizolof: nie potrafią tagować.