malecontent
malecontent
Mój samolot do Polski odlatuje za godzinę. W tej chwili kolejka do wyjścia ma już z 5 kwintali dorodnych pyrków, ale zawsze znajdzie się kilku takich zawodników jak ja. Siedzimy na fotelach do ostatniego momentu i gramy w lotniskowego tchórza. Nie trzeba się na nic umawiać. Po prostu widzisz, kto gra z Tobą. Po jakimś czasie ludzie wchodzą już za bramkę, kolejka maleje, a my zerkamy od czasu do czasu na siebie