Helenus
Helenus
  • 0
Mirki (i mirabelki) mam problem z samochodem. Padł mi całkowicie akumulator, przez to nie mogę otworzyć drzwi z pilota. A jak wkładam kluczyk zarówno od strony kierowcy jak i pasażera, to wchodzi tylko do połowy (╥﹏╥) Ma ktoś może pomysł dlaczego tak jest, co mógłbym zrobić, aby dostać się do środka bez wzywania ślusarza? Od strony bagażnika nawet nie mam otwierania na kluczyk (ಠ‸ಠ)
  • 9
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Helenus
Helenus
Helenus via Android
  • 0
@pijekubusplay no tego, że mam bordera czy depresję to jej nie powiem, a na pewno nie na początku xD Bo ja nie wyglądam jak ktoś z problemami. Mieszkam sam w nowym budownictwie, jestem programistą, 186 cm, chodzę na siłownię itp, tylko serotoniny i sensu życia mi brak xd
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 0
@JakTamCoTam: już jestem po spotkaniu, na razie zacząłem tylko od tego, że się leczyłem na fobię społeczną xD Resztę sobie daruję, zobaczę, jak się będzie rozwijać znajomość, jak będzie już w miarę ok to powiem o tym, bo nie lubię być nie szczerym, jak wtedy uzna, że jednak nie chce być z kimś takim to będzie to znaczyło, że nie była tego warta :P Gorzej, jak zbyt bardzo się wkręcę,
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 2
Mirki i mirabelki, mam pewien problem. Otóż postanowiłem ponownie wgrać tindera, ostatnio próbowałem w maju, ale jak dziewczyna sama zaproponowała wyjście na kawę to spanikowałem i go odinstalowałem. Wziąłem tą opcję tinder gold, aby widzieć, kto mnie polubił, bo byłem przekonany, że praktycznie nikogo nie będę miał. Obecnie mam "w poczekalni" 34 dziewczyny które muszę kliknąć, aby zacząć z nimi rozmowę. Par mam 23, kilka sobie już darowałem, lub one darowały sobie
  • 6
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Helenus
Helenus
  • 0
@CuckCuckKlan: Ale ja nie pisałem o kwiatach tylko o kawiarni XD Tylko ja mam taki problem, że na początku każdy ma mnie za sztywniaka i obawiam się, że mogą ze mnie zrezygnować zbyt wcześnie, bo ja dopiero jak się z daną osobą oswoję, to zaczynam rzucać żarcikami itp, w pracy ogólnie mają mnie za jedną z zabawniejszych osób. Ale na początku tak nie było :P

Jak się ubrać to właśnie
  • Odpowiedz
NPD_Vulnerable_type_borderline_28
  • 0
wlaśnie zostałem zdiagnozowany przez #psychoterapia że oprócz narcyzmu cienkoskórnego przejawiam jeszcze zaburzenia osobowości typu borderline, jak u #alternatywka ( ͡° ͜ʖ ͡°) no troche się załamałem, bo się tego nie spodziewałem, myslalem blednie ze to raczej jest spotykane u kobiet, ale troche czytam na ten temat, ja by jakis inny miras chcial sie podzielic doswiadczeniami swojej wewnętrznej walki to niech śmiało pisze na pw
NPDVulnerabletypeborderline28 - wlaśnie zostałem zdiagnozowany przez #psychoterapia ż...

źródło: comment_z7LVRCMnt14Khmeo86vetSk9MlKrA3L8.jpg

Pobierz
  • 17
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Helenus
Helenus
  • 1
Witam braci borderów (｡◕‿‿◕｡) Ja dodatkowo mam depresję oraz OCD. Na terapię chodziłem przez pół roku, potem sobie odpuściłem. Następnie miałem kryzys w życiu i wróciłem na terapię (oraz zacząłem chodzić do psychiatry), teraz znów jakby lepiej więc znów po ponad pół roku ustaliłem z terapeuta, że dopóki będzie stabilnie to robimy przerwę xd Ale proszki wciąż łykam.
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 1
@NPD_Vulnerable_type_borderline_28: mi było szkoda kasy, a stałem i tak ze wszystkim w miejscu. Bo doszliśmy do punktu, gdzie już w sumie na terapii nie wiedziałem o czym mówić. I w kółko było, że powinienem zerwać całkowicie kontakt z byłą, bo ja sam wiem, że powinienem, ale i tak nie potrafię tego zrobić :/ Bo to jest mój największy problem z którym sobie nie radzę. A od ponad pół roku nie
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 1
@NPD_Vulnerable_type_borderline_28: Jakoś nie chce mi się iść na NFZ, bo nie chce mi się od początku wszystkiego opowiadać (długo trwało zanim dostałem diagnozę) oraz jakoś nie wiem czy na NFZ traktują ludzi tak samo jak odpłatnie czy bardziej na odwal :P I mój terapeuta współpracuje z moją psychiatrą, więc jakbym wracał to do niego, ale nie czuję takiej potrzeby. Bo finansowo to dość dobrze stoję, bo mam dobrą pracę, jestem
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 6
do roboty wyslac a nie chuchac I dmuchac


@skrobaczka: Najbardziej lubię właśnie ten tekst. Tylko, że ja pracuję. Lecz jako programista i przez to słyszę od rodziny, że po prostu wszystko zbyt łatwo mi przyszło i jakbym musiał pracować ciężko fizycznie to nie miałbym żadnej depresji bo byłbym zbyt zmęczony XD
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 2
@skrobaczka: a jeszcze uwielbiam jak mi mówią, że mam mieszkanie, mam samochód, mam motocykl, dobrą pracę itp itd, to jak mogę mieć depresję. No kurde, to jest smutne, że ludzie nie ogarniają, że to po prostu choroba jak każda inna. Chyba jedynie ludzie, którym nic nie wychodzi powinni mieć depresję. I twierdzą, że psychiatra i psychoterapeuta się mylą, bo mam stwierdzoną depresję, zaburzenia obsesyjno kompulsyjne z przewaga myśli natrętnych i
  • Odpowiedz
Helenus
Helenus
  • 2
Hej, mógłby mi ktoś wytłumaczyć jaki jest faktyczny miesięczny koszt leasingu? Powiedzmy, że np. biorę samochód za 74900zł brutto na 60 miesięcy. Dla ułatwienia powiedzmy, że leasing 0%. Oraz samochód będzie wykorzystywany do celów służbowych i prywatnych. Czy wtedy to wygląda tak, że jak ratę mam 1248zł to odliczam sobie od tego 11,5% (bo vat 23%) oraz 18% pit? Czy jakoś inaczej to działa? I są jeszcze jakieś koszta, które mogę odliczyć?
  • 4
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
Helenus
Helenus
  • 1
@nowylogin234: Ja obecnie tak się czuję. Za miesiąc będę miał 26 lat. Przez całą młodość wierzyłem, że jak w przyszłości będę miał wykształcenie i dobrą pracę, to później zadbam o życie społeczne. To tak nie działa, bo niby zarabiam 7.5k netto, ale jestem s---------ą jeżeli chodzi o życie społeczne. Radzę Tobie pójść do psychiatry lub/oraz psychoterapeuty zanim będzie za późno. Ja już mam za sobą jedną (według psychiatry trzy, ale
  • Odpowiedz
  • Szczecin

Osiągnięcia