@Poliorketes: Czy xanax można zaliczyć do ćpania? Bo miałem atak paniki i xanax musiał wjechać, dawno nie miałem tak wyluzowanego stanu w sobotni wieczór (。◕‿‿◕。)
@Poliorketes: Oj nie ma czego zazdrościć, niestety nie łykam rekreacyjnie tylko faktycznie psychiatra mi przepisuje ( ͡°ʖ̯͡°) W szafie mam z 45-50 tabletek jeszcze, bo przedwczoraj kolejne dostałem.
@Poliorketes: To może zapytaj się samemu o Xanax? Mi pierwszą paczkę sama przepisała, ale o drugą się zapytałem i dostałem bez problemu. Bo mam borderline i dzięki temu cudu nie raz mam ostre napady paniki, gniewu czy inne badziewia i aby się uspokoić muszę benzo łyknąć ;S
wczoraj jakaś zielonka pisała pod tagiem #depresja że ma brzydki ryj i chce się zabić, czy cóś. No i napisałem jakiś komentarz pod tym postem. Przychodzę dzisiaj i widzę, że tego postu nie ma. Nie wiecie, czy się zabił? ( ͡°ʖ̯͡°) #pytanie
poszedlem do psychiatry, poszedlem na psychoterapie, probowalem wyjsc do ludzi, probowalem się ruszać, byłem miły dla wszystkich i staralem się być uśmiechnięty, staralem sie lepiej odżywiać,
@adisoniusz: Nie zawsze siłownia pomaga. Mi się zdarzał wyjść wcześniej z treningu, bo miałem cholernego doła i czasem w samochodzie, a czasem jeszcze pod prysznicem wyłem. Ale warto spróbować, może innym pomoże :)
Czy jest duża różnica między terapeutą/psychologiem kobietą a mężczyzną? Całe życie chodziłam do kobiet, ale zrezygnowałam bo miałam dosyć słodkiego pierdzenia z rodzaju „czy jesz regularne posiłki” czy inne „ciesz się, że nie masz raka”. Potrzebuje kogoś z kim mogę przedyskutować pewne życiowe decyzje, a nie przez godzinę odpowiadać na pierdoły. Ktoś coś może doradzić?
@mroczny-jogurt: Kurde, dobrze, że jeszcze nie powiedziała "idź pobiegaj" ( ͡°͜ʖ͡°) Ja chodzę na terapię typu poznawczo-behawioralna. Co jakiś czas mam różne ćwiczenia do domu, np. ostatnio miałem zapisywać jakie emocje mi towarzyszyły przy jakiejś sytuacji. Np. co się działo jak dostawałem ataku paniki, wybuchu złości lub radości, płaczu itp. I chodzę do faceta psychoterapeuty. Psychiatrę za to mam kobietę.
1. Bądź mną. 2. Obudź się z dobrym humorem oraz z poczuciem, że tego dnia wiele osiągniesz. 3. Jedź do pracy. 4. Usłysz w radiu, że już niedługo dzień kobiet. 5. Zacznij wspominać zeszły dzień kobiet. Jak spędzałeś go z kobietą swojego życia. Ale Ty nie byłeś facetem jej życia (╥﹏╥) 6. Atak paniki, smutek i mnóstwo negatywnych emocji z powodu wspomnień, bo wiesz, że
@Niedozdarcia: Dzięki, obejrzę wieczorem. Bo tak, to mi się wydaje, że już sobie w miarę poradziłem z tym rozstaniem, ale to w sumie zależy od tego jaki mam nastrój. Teraz uważam, że no stało się i tyle, kiedyś poznam jakąś inną. Ale w innym momencie myślę, że jej nienawidzę i zmarnowała mi życie, a w jeszcze innym myślę, że jest ona dla mnie całym moim światem i mam mocne myśli
@Niedozdarcia: Staram się, aby mi głupstwa nie przychodziły już do głowy (。◕‿‿◕。) Bo jestem po trzech lekkich (w sensie, że nikt nie musiał mnie ratować) próbach samobójczych. Słaba skuteczność, 0/3, nawet tego nie potrafię xd I jak dojdzie do jeszcze jednej to psychiatra już mi zapowiedziała, że nie ma zmiłuj, trafię do szpitala. Jakbym był na UOP to spoko, ale jestem na B2B
rozpoczęcie leczenia farmakologicznego #depresja to był najgorszy pomysł, a najlepszym odstawienie leków po których czułem się jeszcze gorzej. ofc klasycznie mi o--------a, bo borderek ale i tak jest gituwa
@zakladamkontojakczekamnakebaba: Dystymia jest rozpoznawana wtedy, kiedy dolegliwości trwają minimum 2 lata. U mnie zaczęło się jakoś w liceum (teraz mam 25 lat). Zawsze myślałem, że po prostu jestem takim smutnym człowiekiem nie potrafiącym się cieszyć z niczego, a to jednak choroba.