@tylkoniechori: @piteerowsky: Właściwie najbardziej odczuwa się smak przy klejeniu, tak jakby była czymś nasączona. Zapach ładny, delikatny trochę się trzyma po otwarciu ale przy paleniu minimalnie wyczuwalny. Kupiliśmy 10 różnych opakowań na prezent i dla mnie arbuz był chyba najlepszy.
Wiem, że to #niepopularnaopinia ale lubię Dutkiewicza jako polityka za to że potrafi przeprosić, kiedy sknoci. Brakuje mi tego u zdecydowanej większości polityków w kraju. Teraz obok umywania rąk dochodzi jeszcze rozpowszechniająca się bezczelność. Nie komentuję jego osiągnięć bo jak wiadomo rozpętałaby się gównoburza chodzi mi tylko o to, że szanuję go wizerunkowo i reprezentacyjnie jako włodarza miasta. #wroclaw
@fantomasas: I widzisz, dla mnie stadion jest jak najbardziej potrzebny, a z World Games się cieszę. Z Moderusów również - przypominam że Pesa nie chciala startować w drugim przetargu. Marilyn - spółka kupiła te zdjęcia i może je sprzedać, nie powiem więc że to inwestycja w sztukę ale nie jest to 6,5mln zł w błoto. Kocham to narzekanie na wszystko i wszystkich. Każdy kiedy wygrałby wybory oczywiście zarządzałby miastem lepiej. Każdy jest fachowcem w każdej dziedzinie, bo bazuje na artykułach prasowych i wie co w trawie piszczy.
@void1984: Nie napisałem że przeprosi jak tylko sknoci, tylko że w ogóle to robi. Ma ludzi od PR i idę o zakład że podpowiadają mu kiedy morda w kubeł kiedy głowa nisko. Nie zmienia to faktu, że wielu zapomina o tym w polityce i wolą sobie wsadzić słomki w nos kiedy w twarz leci
Po pierwsze, nie chwale go za decyzję tylko za fakt że przeprasza. Czytajcie Mirki ze zrozumieniem pierwszy mój post, bo widzę że u was z tym ciężko.
@void1984: Jasne. Nie jestem Hurra entuzjastą jego rządów i uważam że ten wymysł z biskupem też był śmieszny. Okazuje się jednak że i tym razem przeprosił w oświadczeniu:
Prezydent Dutkiewicz wyraża ubolewanie w związku z zaistniałą sytuacją. Słowa przeprosin kieruje przede wszystkim w stronę motorniczego oraz
@fantomasas: Stadion - mówisz o meczach - ok, zgodzę się. Powiedz mi jednak gdzie 5 lat temu w półmilionowym mieście mogło pobawić się na koncertach więcej niż 10tys. ludzi? W hali stulecia? WG - Merytorycznie nie rozumiem Twoich argumentów, oprócz ostatniego zdania. Uważasz że to nie jest promocja miasta, ok to Twoje zdanie - ja uważam inaczej. Przebudowy basenów, z założenia są tańsze niż wybudowanie nowego basenu na miejscu tego sprzed 20 lat. Mam wrażenie że jakby w 2002 roku kiedy Dutkiewicz, zdecydował o rewitalizacji tych zamkniętych w latach 90 basenów , również wieszano by na nim psy że niegospodarnie wydaje pieniądze. Teraz jakby wydał więcej na ich odbudowę zamiast na rewitalizację słyszałbym głosy że szastamy pieniędzmi. Tak źle
Poprawcie mnie jesli jestem w bledzie. Szansa na trafienie glownej wygranej w powerball to 1 do ~ 300 milionow. Rozumiem ze to twoj los vs 300 milionow kombinacji. Kupon kosztuje 2$, czyli przy kumulacji 1.4 miliarda (polskiego) wszystkie kombinacje obstawisz za 600 milionow $. Dostajesz 1.4 miliarda, po podatkach (minus ~50%) zostaje ci 700 milionow (100 do przodu)
Jedyne ryzyko jest takie ze bedziesz musial podzielic sie wygrana. W przypadku gdy glownych
@i_love_poland: Jak @NYCBronx: rozpisze to na biznesplanie, nie widzę problemów żeby bank nie dałby na to kredytu. Przecież matematycznie to się musi udać! Profit dla wszystkich!!
Nie, tak na serio. Dwie sprawy: Podatek - chyba przy założeniach pesymistycznych. W Polsce wynosi on z tego co pamiętam 10%. W stanach nawet nie jestem pewien czy istnieje.
Po drugie. Jeśli ktoś poszedłby Twoim tokiem rozumowania, inwestowałby pewnie również w złoto Amber Gold, bo nie wiedziałby na czym polega premia za ryzyko. Stopa zwrotu
@NYCBronx: Ja pierdziele, już polskie podatki są dla mnie prostsze w kumacji. Nomen omen piszę w tym momencie jak bardzo są zagmatwane (✌゚∀゚)☞ #justtaxthings
Na nocne rozmyślanie mnie naszło. Ludzie cały czas próbują się przekrzykiwać. Narzucają sobie swoje racje, wykłócają się o słuszność poglądów. Jest takie zjawisko, jak zamrożenie umysłowe, czyli niezdolność do zmiany osądu na jakiś temat. Szczególnie silne jest, gdy nie ma żadnych czynników zmuszających do zrewidowania poglądów, np. decyzja nie musi być podjęta w odpowiednio krótkim czasie, nie mamy poczucia, że ktoś nas ocenia, ale za to mamy potrzebę posiadania jakiejś wiedzy. Dochodzi jeszcze presja grupy i konformizm, wtedy w ogóle wszyscy śpiewają tak, jak cała reszta. Dawno odeszłam od prób przekonywania kogokolwiek do czegokolwiek. Powstrzymuję się od wydawania osądów, mogę tylko powiedzieć, że zgadzam się, lub nie i to uzasadnić, ale kim ja jestem, by powiedzieć komuś, że postąpił dobrze/źle? To mała różnica pod względem doboru słownictwa, ale przekaz bardzo się różni. Zawsze staram się podchodzić do człowieka jednostkowo, bo każda ludzka historia jest inna. Nie narzucam poglądów.
ale kim ja jestem, by powiedzieć komuś, że postąpił dobrze/źle?
@puncek: Człowiekiem posiadającym własna opinię. Każdy człowiek posiada opinię na jakiś temat, w którym czuje że ma pełny obraz sytuacji. Na tym polega właśnie wyrobienie sobie opinii. Trochę pozamieniały się jednak role jaki odgrywa ona w dzisiejszym świecie. Kluczem jest nie jej wyrażanie ale dążenie do poszerzenia swojego horyzontu by mieć jak najpełniejszy obraz tej sytuacji. Wtedy czyjaś opinia ma
@puncek: Ośmielę się nie zgodzić. Opinia na temat zachowania może być jego pochwałą bądź krytyką. Jeżeli my dokonaliśmy należytej staranności by opinia ta była oparta na faktach a nie na odczuciach i zawierała prawdę przeanalizowaną z każdej "strony medalu", możemy wtedy powiedzieć że jest konstruktywna i czyni ten świat lepszym. Odbiorca naszej opinii nie musi się do niej zastosować jednak powinien z niej wyciągnąć wnioski, bądź również poddać naszą opinię
Nie wdrążając się w szczegóły, za filtrację orazresorpcję, zgodnie z hipotezą Starlinga, odpowiadają ciśnienie filtracyjne (oparte na ciśnieniu osmotycznym) orazonkotyczne (oparte na stężeniu białek we krwi).
@mlodysum: Nie dzięki, sam wygooglałem odpowiedzi. Wierz mi, że nie przyczepiłbym się gdybym nie wszedł w Twój tag i nie porównał tego wpisu z poprzednimi. Na początku myślałem że piszesz o ciekawostkach dla medyków. Jeżeli wtedy pisałeś zgrabnie zwięźle i przystępnie to tym razem Ci w ogóle nie wyszło. Na przykład resorpcja - słowo, którego wcześniej nie znałem to medyczny synonim wchłaniania przez komórki. Hipoteza Starlinga dla laika nic nie
Nie ma bardziej #!$%@?ącej rzeczy niż moment, w którym tramwaj stoi. Dlatego tak nie lubię odcinka pomiędzy arkadami, a operą ( #wroclaw) . Przystanek, światła... Stanie przed rondem. Stanie za rondem na światłach. Przystanek, kolejne świata. Tramwaj stoi, ludzie zaczynają nerwowo się rozglądać, każdy nie wie gdzie wzrok zawiesić, zaraz ktoś nie wytrzyma i wrzuci granat, atmosfera bardzo napięta. Uff, ruszył. A może to tylko moja głowa... ( ͡
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: Nie chciałem być źle zrozumiany. Ja nie liczę na zmianę opinii, czy przestawienia, bo to nie jest pogląd a kwestia charakteru. Chciałem po prostu ubogacić się o kontrargumenty dlaczego tak się dzieje. Tak jak napisałem na początku, nie mówię tu o natarczywym patrzeniu w osoby naprzeciwko - z tym i ja nie czułbym się komfortowo. Mówię tu o samym siedzeniu naprzeciwko. Czy chodzi o niekomfortową bliskość nieznajomego/jej czy o
@Kain_to_Charlie_a_Delta_to_Kain: Ujmę to tak: Nie kumam problemu bo sam go nie czuje. Nie mam prawa hejtować charakteru, mogę jedynie hejtować zachowania bądź czyny. Czynem wartym hejtu jest wymuszenie na Skodzie stworzenie miejsc wolnego od wzroku naprzeciwko ale przez to stworzenie przestrzeni nieużytkowej. Zamienił stryjek siekierkę na kijek. Nie hejtuję jednak tego że ludzie nie czują się komfortowo. Mogę jedynie ponarzekać na narastanie tego zjawiska. Nie rośnie nam pokolenie introwertyków, tylko
źródło: comment_1vNKlnO80yr01ygdMHUXpf60u1rCtcUT.jpg
Pobierz