Jak strzał w mordę. Pracuję w redakcji ze starymi Grażynami, które nie potrafią korzystać z komputera więc praca wygląda bardziej jak bycie opiekunem w domu opieki. Nasza kiero zaciążyła, był audyt i wizyta jakiegoś bardzo ważnego gościa z innego kraju. Na ten czas przełożeni poprosili żebym przez 2 tygodnie pełniła funkcję przełożonej, co wiązało się z nadgodzinami, zobowiązaniami z mojego stanowiska, robieniem raportów, spotkaniami, odpowiadaniem za Grażyny i co najważniejsze reprezentacją piętra.
konto usunięte via Android





















źródło: comment_rgqWNqarJaGPEWPbxYa43nUNEH96Q4xp.jpg
Pobierz