Wiecie czym Hamilton mnie najbardziej denerwuje? Nie samym zderzeniem, bo błędy mogą się zdarzać, a to, że FIA daje za małe kary za zepsucie komuś wyścigu to nie jego wina.
Najbardziej denerwuje mnie jego reakcja. Facet wysłał swojego rywala do szpitala i zamiast pokory i przeprosin mówi, że nic złego nie zrobił. Cytaty takie jak: "I just feel like he doesn't need to be as aggressive as he is" są po prostu
Najbardziej denerwuje mnie jego reakcja. Facet wysłał swojego rywala do szpitala i zamiast pokory i przeprosin mówi, że nic złego nie zrobił. Cytaty takie jak: "I just feel like he doesn't need to be as aggressive as he is" są po prostu











Po pierwsze do Węgier są 2 tygodnie, gdyby następny wyscig był za tydzień lekarze mogliby nie dopuścić Maxa do startu ze względu na zbyt wysokie ryzyko ponownego potężnego uderzenia w krótkim czasie. Tak jak było w przypadku Alonso na początku 2016.
Po drugie nawet jeżeli będzie musiał opuścić Węgry, to po nich jest przerwa