Słynna grupa muzyczna ABBA, która swoją popularnością świeciła w latach 80, miała także swój epizod w F1. A konkretnie swojego przedstawiciela Slima Bourgudda, który grę na perkusji łączył ze startami w wyścigach samochodowych.
W latach 70 Szwed radził sobie dobrze w muzycznym świecie, jednak jego pasja do samochodów coraz mocniej budziła się do życia. Stopniowo został wprowadzony w świat wyścigów i zaczął ścigać się w krajowych mistrzostwach samochodów turystycznych, następnie brał udział w Formule Ford, szybko awansując do Formuly 3. W 1979 wieku 32 Szwed rywalizował o tytuł z samym Alainem Prostem, kończąc sezon ostatecznie na 3 miejscu.
W 1980 nie awansował do F2, lecz inny sukces tym razem w karierze muzycznej, bowiem został wybrany jako perkusista słynnej grupy ABBA. Nie był to koniec dobrej passy Bourgudda, w trakcie sezonu 1981 dzięki wsparciu finansowym zapewnił sobie miejsce w F1 w barwach niemieckiego zespołu ATS. Nazwa ABBA została umieszczona z boku i z przodu samochodu. W swoim debiucie podczas GP San Marino zajął 13. miejsce, ale jego najlepszy występ przypadł na Silverstone .W wyniku chaotycznego wyścigu i licznych DNFów kierowców z czołówki, Slim zajął 6 miejsce, co zapewniło jedyny punkt w sezonie dla zespołu ATS. Reszta sezonu nie była udana dla Szweda, ukończył on tylko jeden wyścig GP Holandii na 10 miejscu.
Żonka Kastratiego wrzuca na insta jak siedzi na meczu Legii, nagrywa kibiców na żylecie i pisze ale torcida jest tylko jedna i to follow up do ich grupy kibicowskiej Hajduka Split, ruro jeb@na przynajmniej stwarzaj pozory #legia
Jakas kobieta przez caly lot kaszlala i smarkala, po wyladowaniu zapytalem jej czy dobrze sie czuje, a ona ze to niby zatoki. Zglosilem strazniczce na okeciu co sprawdzala certyfikaty covid, a ona ze jak babka ma certyfikat covid to nic nie zrobia....
W paryskich nocnych klubach?( ͡° ͜ʖ ͡°)