@WaveCreator: Oddaję honor! Meeeega szkoda. Głównie artystów, większość z nich musiała walczyć o Eurowizję w preselekcjach, często długich. I Little Big, którzy w końcu się zdecydowali na start. Szkoda też Litwy, która po słabych latach miała w końcu realne szanse na wygraną... Ehh... Mam nadzieję, że za rok pozwolą występować z tymi samymi piosenkami.
@dm101: moim zdaniem w 2012 był lepszy poziom. M.in. Hiszpania, Szwecja. Ogólnie bardzo dużo wysokiej jakości piosenek, każdy znajdzie coś dla siebie. Na 2 miejscu rzeczywiście dałbym 2015.
No to chyba już znamy zwyciężczynię całej Eurowizji 2020? Destiny Chukunyere będzie reprezentować Maltę w tym roku! Wygrała już eurowizję junior w 2015. Zaliczyła też epizod w Brytyjskim Mam Talent, gdzie doszła do półfinałów. Potężny głos! Co sądzicie? #eurowizja
#wykopoweprzeboje Wygrała propozycja na konkurs na najlepszy teledysk. Tradycyjnie pod tym wpisem wypisujcie swoje propozycje, które chcielibyście zobaczyć w tej edycji. #muzyka #teledysk
"47-48 lat – średnio w tym wieku osiągamy najniższy poziom satysfakcji z życia. To co potocznie nazywamy „kryzysem wieku średniego” jest zjawiskiem dosyć dobrze udowodnionym w badaniach.
D. Blanchflower przeanalizował setki zbiorów danych na ten temat. Potwierdził to co wcześniej pisano w literaturze: poziom satysfakcji z życia* w zależności od wieku ma kształt litery „U” – najbardziej zadowoleni z życia jesteśmy w dzieciństwie i młodości. Potem poziom satysfakcji stopniowo spada. W wieku około 50 lat osiąga dno, po czym się odbijamy, i na starość znów czujemy się szczęśliwi.
Poniższy wykres pokazuję tę zależność dla jednego ze zbiorów danych. Według Blanchflowera, dla wszystkich zbiorów średnie dno litery „U” wynosi 47,2 lata w państwach rozwiniętych (bogatych) oraz 48,2 lata w państwach rozwijających się (nieco biedniejszych). W innym swoim artykule pokazuje także, że w wieku średnim (około 50 lat) występuje najwięcej zjawisk takich jak depresja, samotność, lęk czy utrata pewności siebie."
Wow! Nicole z takim głosem powinna występować na Brodway'u! Przez śpiewanie popu była i jest trochę niedoceniona. Piosenka "Don’t Cry for Me Argentina" z musicalu Evita.
W nocy z soboty na niedzielę od godziny 23 do 2 będę w Łodzi na fabrycznym. Czy jest jakiś bar/restauracja/kawiarnia, cokolwiek gdzie można zjeść, otwarte o tej godzinie? #lodz
#muzyka