wczoraj byłem na usg jądra, które potwierdziło to, czego spodziewałem się od paru tygodni a mianowicie mam guza w lewym jądrze konkretnej wielkości. Z usg wynika, że nowotwór na razie szczególnie się nie rozpycha, ale mimo wszystko liczy się czas. Przyznam, że od tych wszystkich informacji, badań i opóźnień dostaje #!$%@?, dlatego liczę na pomoc.
Obecnie mam jeszcze markery nowotworowe do zrobienia, ale to raczej formalność. Wizyta u urologa jest dopiero



























źródło: IMG_5658
Pobierz