Endoftheend
Endoftheend
  • 1
@mokry: głównie ukazanie zezwierzęcenia ludzi w sytuacji kiedy nie mamy nic do stracenia. I to, że większość scen nie jest pokazywana z pozycji kogoś kto ich ocenia i mówi "to jest złe a to jest dobre". Narracja jest można powiedzieć oschła chociaż nie jest to do końca odpowiednie słowo. Niektórzy czytając ją powiedzieliby 'nie, ja tak bym się nigdy nie zachował" a prawda jest taka, że póki nie znajdziemy się w
Endoftheend
Endoftheend
  • 0
@Wynoszony: Ja odbieram to trochę inaczej.
Brak imion jak np. Lekarz, Żona Lekarza nadaje temu jeszcze więcej atawizmu tak jakby Ci ludzie byli nikim. Coś na zasadzie więźniów w obozach koncentracyjnych, którzy mieli numery.
Język faktycznie jest prosty ale często są wtrącenia, które wydają mi się bardzo trafne.
Zacytuję tutaj

Na prze­strzeni wieków wyobrażenie o sumieniu i grzechu ulegało licznym transformacjom, wynikającym ze zmian w oby­czajowości oraz w genach ludzkich. Kiedyś
AnonimoweMirkoWyznania
AnonimoweMirkoWyznania
  • 47
#anonimowemirkowyznania
Sytuacja jest ciężka. Ciężka w #!$%@?.

Mam dziewczynę, z którą jestem od ponad dwóch lat. Mamy totalnie inne charaktery, ja jestem ekstrawertykiem lubiącym wyzwania, poznawanie nowych ludzi i zabawę, ale stąpam twardo po ziemi i mimo młodego wieku odniosłem już kilka dużych sukcesów w karierze zawodowej, które pozwalają mi żyć godnie i wygodnie. Mam w okolicy trzydziestu lat. Ona jest cichą, ułożoną, dobrą dziewczyną, młodszą ode mnie o kilka lat. Mieszkamy
Endoftheend
Endoftheend
  • 3
Co tu się #!$%@?ło XD
Gadam właśnie z kolegą i opowiada mi, że poznał dziewczynę, szaleje na jej punkcie itd. Super, ucieszyłam się bo dawno narzekał na samotność a tu nagle poznał wymarzoną wybrankę serca.
Nie gadaliśmy już trochę czasu więc pytam go czy dalej mieszka z mamą czy się wyprowadził. On, że dalej mieszka z mamą ale myślą ze swoją o zamieszkaniu razem.
Tutaj coś mi zaczeło nie pasować.
Pytam go
Endoftheend
Endoftheend
  • 0
@biczek: @najtos: no właśnie takie samo wrażenie odniosłam, raczej nie zmyśla jej prawdziwości bo nawet jej profil na fb mi podał ale #!$%@? serio kto na PIERWSZYM spotkaniu omawia kwestię mieszkania razem i tak na wszystko naciska.
Jednak możliwe też, że niesprawiedliwie ją osądzam.
Endoftheend
Endoftheend
  • 4
SPOILER ALERT jak nie oglądałeś drugiego sezonu Stranger Things to nie czytaj.
Idź sobie.
Ok już.

Moim zdaniem drugi sezon jest lepszy od pierwszego. Podobało mi się wprowadzenie Max mimo, że za nią i jej rodziną nie stała żadna mroczna tajemnica ale trochę to odświeżyło grono samych chłopaków. Podoba mi się także to, że przez dużą część sezonu Jedenastka miała osobny wątek chociaż czuję pewien niedosyt. Ciekawe kto jest jej ojcem? Ciekawe

Osiągnięcia