Jedną z najbardziej #!$%@? części współczesnej kultury jest PRESTIŻ. Taki abstrakcyjny twór, konstrukt społeczny pełną gębą, nie dający absolutnie żadnego racjonalnego zysku, poza byciem uważanym za kogoś z kim warto się trzymać, ewentualnie ruchać, ale to raczej coś w rodzaju ogona pawia, który nie daje pawełom żadnej rzeczywistej przewagi.
Przecież to jest chore że są ludzie, którzy płacą więcej by mieć znaczek krokodylka, czy dwóch skrzyżowanych 'C'.
Serio, gdybym chciał być chodzącym
Przecież to jest chore że są ludzie, którzy płacą więcej by mieć znaczek krokodylka, czy dwóch skrzyżowanych 'C'.
Serio, gdybym chciał być chodzącym
1. Czym według ciebie jest normictwo? Czym się charakteryzuje?
2. Jakie są twoje odczucia w stosunku do normictwa (pozytywne, negatywne, neutralne) - i dlaczego?
3. Jakie masz doświadczenia z normictwem? Jakieś negatywne lub pozytywne wspomnienia, o ile takowe istnieją
#przegryw #incel
2. neutralne
3. Część ludzi jest dobrych, a część złych i nie katogoryzowałbym, że jak normik to od razu będzie mi dokuczać.