Wpis z mikrobloga

Przypominam, że prawowity burmistrz Chersonia, który nie uciekł z niego nawet po zajęciu miasta i nadal mówił że Chersoń jest ukraiński, został ponad dwa miesiące temu porwany przez okupantów. Rosjanie przyznają się do tego i nazywają uprowadzenie aresztowaniem. Jednak absolutnie nikt nie wie nic o jego stanie - według jego kolegów i koleżanek z urzędu miasta nie dotarła żadna informacja o tym, czy w ogóle żyje. Co to za ruski areszt, że nawet nie daje możliwości kontaktu z bliskimi, a prawdopodobnie także z prawnikiem(moglibyśmy liczyć na informacje w mediach za pośrednictwem prawnika)? Nawet DNRowcy dali kontakt tzw. "brytyjskim najemnikom" skazanym na śmierć.
#ukraina
Pobierz
źródło: comment_1661957794CqH5tJQDbNoIPpL8SVQi6o.jpg
  • 7