Jeśli Kulesza nie zwolni Czesława Michniewicza, to stanie się pewnie, że PZPN, a co za tym idzie wojewódzkie ZPN zostały już w większości obsadzone obozem władzy i możemy na wiele lat zapomnieć o polskiej piłce, bo to będzie większy beton niż czasy korupcji i Laty. Poniżej kilka czystych faktów:
1. W poprzednim roku odbyły się wybory na prezesa PZPN. Kandydować na kolejną kadencję z rzędu nie mógł już Zbigniew Boniek. Mówiło się tylko
1. W poprzednim roku odbyły się wybory na prezesa PZPN. Kandydować na kolejną kadencję z rzędu nie mógł już Zbigniew Boniek. Mówiło się tylko

























źródło: comment_1671529029LLXvjdkX3cOxiSQTxuFvoj.jpg
Pobierz