Właśnie oglądam Gesslerową. Facet płaci kobietom na kuchni po 3zł za godzinę. Kompletnie nie rozumiem, co te kucharki mają w głowach. Praca 6 dni w tygodniu, po 10h, to 30zł dniówki i 180zł tygodniówki (no na miłość boską...). Zamiast się zwolnić i znaleźć inną pracę (wszystkie z kobiet miały kilkuletnie doświadczenie, dwie z nich miały ponad 20 lat pracy w zawodzie), pokazują się w telewizji i płaczą, jak to źle u Janusza
@Conscribo: @Jebwleb: za pieniążki to sobie kupujecie bliskość fizyczną, a nie miłość. Laska, która kocha wasze pieniądze, to miłość do waszych pieniędzy, a nie do was.
A prawdziwa miłość to jest taka, że jak będziecie bez kasy i pierdniecie pod pierzyną, to kobieta się od was nie wyprowadzi, tylko co najwyżej wypuści taką śmierdzącą kontrę, że nigdy więcej już się nie spierdzicie pod pierzyną. I to jest
@Nolshor dobra inwestycja, jak wspominalem wczesniej symbolika psa z czosnkiem na głowie znana jest ludziom już od czasów prehistorycznych. Jest wiele znaczeń, a najwazniejsze to: talizman szczęścia, odstraszacz psich wampirow (tak są takie). Aztekowie uważali że pies z czosnkiem na głowie przyczynia się do udanego życia w sferze łóżkowej, wiec dlatego wrzucam @BOXDIL just do it @girldoma mam jeszcze na to czas, wszak to dzień trzeci
Czy tylko ja mam takie wrażenie, czy ludzie coraz mniej piracą? Pamiętam, jak jeszcze kilka lat temu ściągałem co się dało - gry, filmy, muzykę. A teraz? Spotify, Netflix i oryginalne gry na Steam Sale albo innych bundlach - i to wszystko za marne grosze. Nie wiem czy dorosłem, czy po prostu szkoda mi czasu na zabawy w ściąganie. Paradoksalnie, za gówniaka czułem dziwną satysfakcję, że pobrałem grę wartą xxx zł -
@Jebacca: Widzę to samo. Mój brat kiedyś piracił wszystko, teraz kupuje oryginały gier i prezentuje je z dumą ;) Ja osobiście ze „sklepu torrent”, pobieram czasem tylko filmy i to te niszowe, których nie są się kupić innym kanałem.
@Jebacca: Jak byłem gówniarzem i nie miałem pieniędzy to pirackie gierki były jedyną opcją. Teraz nawet nie chciałoby mi się nawet wchodzić na te wszystkie gówniane podejrzane stronki, szukać i instalować cracków, obchodzić zabezpieczeń jakimiś dziwnymi sposobami i tak dalej.
@LajfIsBjutiful: to prawda, ludzie tutaj w ogóle nie mają luzu - sama napinka, czy to w pracy, wśród znajomych, na drodze czy w toalecie. W sumie faktycznie te stare proce w szkołach mogą tak działać na człowieka, na pedagogike idą kobiety-przegrywy, co nie dostały sie na inne kierunki
@LubieBycZabijana: Hahaha ! W Szkocji wielu polakow nawet nie przyznaje sie ze sa Polakami, gdy spotykaja swoich rodakow turystow. Niestety czesto mozna spotkac Polaka-debilaka-cebulaka ktoremu sie wydaje ze jest pepkiem swiata bo jest w SZKOCJI. Dalekim i drogim kraju. Kiedys ze znajomymi pojechalismy na wsype Sky, najpiekniejsza wyspe. Spotykam w lokalnym supermarkecie parke polakow z dzieckiem. I sie witam po polsku, gadka szmatka, a Ci DEBILE wyskakuja mi z tematami
Praca 6 dni w tygodniu, po 10h, to 30zł dniówki i 180zł tygodniówki (no na miłość boską...).
Zamiast się zwolnić i znaleźć inną pracę (wszystkie z kobiet miały kilkuletnie doświadczenie, dwie z nich miały ponad 20 lat pracy w zawodzie), pokazują się w telewizji i płaczą, jak to źle u Janusza
Aha i nie taguj na nocnej cumplu