Bą sła, przeszukałem spamlisty i nie znalazłem żadnej odpowiadającej, a nawet jeśli taka jest, to pewnie mocno przeterminowana ( ͡°ʖ̯͡°) toteż chciałbym otworzyć spamlistę dot. biegówek (aka biegi narciarskie, to w czym J. Kowalczyk byla dobra). Ruszyła zima, Jakuszyce zasypane śniegiem, nie zaszkodziłoby się wybrać tamże choćby pociągiem (tylko 3h w jedną stronę), ewentualnie na Wielką Sowę, tam też ponoć są trasy (ale to już bardziej
2023 - 50 = 1973 Testy świątecznych prezentów w postaci owiewów i komina. Festajwa nie będzie, nie dojrzałem do jazdy w deszczu.
Jak to przy końcu roku, wypadałoby podsumowanie zrobić. To mój kolejny sezon na równiku, i kolejny jakże udany! Kolejny rekord w liczbie kilometrów w ciągu roku - 9514 km w poziomie oraz 84912 m w pionie. Po drodze trafiło się wiele wypraw jedno oraz wielodniowych: * Beskid Żywiecki w majówkę
Może też na jakiś wyścig się w końcu zapiszę ( ͡°͜ʖ͡°)
@Dewastators: Próbuj. Ja w tym roku byłem na dwóch i mimo faktu, że nie miałem żadnych szans na wygraną, dojechałem gdzieś tam pod koniec raczej, to nie żałuję. Fajne się tak pościgać, zupełnie inna jazda niż na co dzień.
14884 - 60 - 130 = 14 694 Wszystkie cele na ten rok zaliczone, temperatura spada, toteż częstotliwość jazd również drastycznie zmiejsza się. 60 - krótko po Kotlinie Kłodzkiej, bez większych nowości 130 - zbieranie pozostałości po wielkiej wyprawie na pizzę do Zielonej Góry - innymi słowy bezpieczne przeprowadzenie przez północne rubieże Wrocławia kolegi @Mortal84, który jako jedyny z całej wyprawy zdecydował się w niedzielę do Wrocławia przyjechać. Wiało okrutnie,
Na koniec przebitka przez miasto, nieco dynamiczna,
@Dewastators: Jak powiedziałeś, że taki przejazd zajmuje ci czasem pół godziny, to trochę cieplej mi się zrobiło :-D Ale muszę przyznać, że bardzo sprawnie poszło.
54968 - 112 - 205 = 54 651 112 - eksploracja dróg technicznych przy S5 na wysokości Trzebnicy. Wyniki badań marne, większość dróg ślepa, kończąca się w polu. 205 - zmiana pogody przyniosła mocny, zachodni wiatr, z którego żal było nie skorzystać. Stąd pomysł wycieczki do Częstochowy, jednak z dość zmodyfikowaną trasą w porównaniu do zeszłego roku. Za Jelczem pokierowałem się na Lubszę, a dalej na Kluczbork, przez Miejsce, Pokój, Paryż, Zawiść
67539 - 106 - 39 = 67 394 106 - zeszłotygodniowe Kocie Góry z @cherrycoke2l. Jakieś ładne drogi techniczne przy S5 widziałem, wypadałoby to obadać. 39 - na pociąg do Jeleniej i z Jeleniej do Rębiszowa. Zaplanowana trasa prowadziła do Bad Schandau, ale po drodze przytrafił się kapieć, a przy pompowaniu zapasowej dętki wentyl się rozsypał i został w pompce (╥﹏╥) na szczęście stacja była tylko
94964 - 100 - 213 = 94 651 100 - popołudniowy wypad nad odnowioną zaporę nad zalewem Sulistrowickim, przy Sulistrowiczkach. Słońce, lekki wiatr, przyjazny wieczór.
213 - w piątek prognozy dawały spore szanse dobrej pogody na niedzielę, toteż ustalony został plan pojechania na Pradziada. Przez całą sobotę pogoda się systematycznie psuła, a w nocy zaczęło lać. Przez to jedynie @cherrycoke2l i ja zameldowaliśmy się o 6 rano następnego na stacji i ruszyliśmy pociągiem
151150 - 70 - 85 - 85 - 171 = 150 739 70 - pomału do Strzelina. Zaobserwowano poważne ilości kostki w Boreczku, Zielenicach i Gęsińcu 85 - z Kamieńca Ząbkowickiego do Świdnicy. Najpierw Srebrna Góra, zjazd do Woliborza i dalej do Jugowa. Potem soczysta ścianka w Sokolcu i dzida w dół, przez Walim i Zagórze do samej Świdnicy 85 - z Kamieńca Ząbkowickiego do Świdnicy. Najpierw Srebrna Góra, ale potem do Bielawy przez Przęłecz
66 - oneway do Strzelina. Musiałem zahaczyć o Wiązów, przez co miałem 17 minut na pokonanie 11km do stacji w Strzelinie, szczęśliwie się udało ;) 53 - oneway do Strzelina, spokojniejszy. Odnotowano kilometr bruku w Podgaju 72 - spod Kamieńca Ząbkowickiego w Kotlinę Kłodzką. Po drodze kilka hopek, w tym Rogówek, dość wredna ścianka z chwilowymi 20+% nachylenia 188 - kolejna próba
200 245 - 41 - 36 - 88 - 169 - 120 = 199 791 41 - do Krajkowa, po 700m kostki wysokiej jakości 36 - do Milejowic, niestety bez kostki 88 - z Kłodzka na wieś przez Jaszkowy, Waliszowy i Międzygórze 169 - kilka poważniejszych górek w kotlinie - Jodłów, nowy podjazd na zboczu Suchego Vrchu, sam Suchy Vrch, a potem mi się odechciało ( ͡°ʖ̯͡°) powrót do Kłodzka przez Polanicę 120
Fascynuje mnie walka kierowców MPK z kierowcami osobówek, którzy notorycznie ładują się na zakazie na ten krótki odcinek Suchej - ciągłe trąbienie, mruganie długimi, zajeżdżanie drogi etc. Jakby postawić tam patrol albo dwa, to po paru miesiącach byłby hajs na tramwaj na Jagodno ;D #wroclaw
@Dewastators: typowe planowanie w Breslau. Zamiast od razu puścić tam tram i w ogóle nie robić wjazdu to zrobili takie nie wiadomo co. I jeszcze te złotówy wciskające się gdzie popadnie. Wysiadasz z dworca i od razu Taszkient.
@pankoracz: Tramwaj miał tam być. Ba, wybudowany za darmo, bo firma budująca Wroclavię i dojazd do niej, chciała na własny koszt zaprojektować tam torowisko, bo to z zyskiem dla niego. Magistrat odmówił, bo nie był zainteresowany taką opcją + oni sami chcą kiedyś zrobić torowisko, a nie zmieniać ich plan zagospodarowania przestrzennego ( ͡°͜ʖ͡°)
254458 - 108 - 47 = 254 303 108 - Popołudniowe żerowanie w okolicy Sobótki. Start i koniec w Mietkowie, po drodze 1x Pożarzysko, 3x Przemiłów i 4x Tąpadła. 1300m w pionie, avg 28.7 47 - dzisiejsze pitu pitu pod Wrockiem. Wiało co nieco.
Skończył mi się bilet miesięczny na Koleje Dolnośląskie, który sobie kupiłem w połowie czerwca za ~200zł (zniżka 51% + rower). Inwestycja się w pełni zwróciła, do tego udało
290364 - 108 - 208 - 129 = 289 919 Witaj nowa edycjo! 108 - mało emocjonująca trasa z Mietkowa do Strzelina, inspirowana głównie potrzebą poprawienia PR na hopce w Przemiłowie i odwiedzeniu gminy Piława Górna (jakoś niechcący dołączyłem do #zaliczgmine ;D). Na samej końcówce pod Strzelinem moknę do suchej nitki. 208 - z przygranicznego Görlitz wyruszyłem w głąb Niemiec w poszukiwaniu asfaltów i nowych terenów. Trasę inspirowana heatmapą oraz chęcią zrobienia 200km.
+8 i długie gacie w praniu implikują krótkie gacie. Decyzja dobra, mimo porywistego wiatru.
#rowerowyrownik