Katastrofa samolotu państwowego-wojskowego - a jednak można.
Kilka chwil po katastrofie na miejscu pojawili się prokuratorzy, śledczy i agenci Mossadu. Teren katastrofy został zabezpieczony i nikt postronny nie miał prawa nawet zbliżyć się do wraku. Zebrano szczątki, czarne skrzynki, zwłoki i zawieziono wszystko do Izraela by kontynuować śledztwo.
z- 54
- #
- #