Bardzo podoba mi się argument o "Uzależnieniu", to straszne ,że będziemy uzależnieni od pasz z Argentyny, naprawdę straszne. za to nie straszne ani trochę jest to, że możemy byc uzależnieni od zakupu ziarna od "Monsanto" > z odmian GMO nie można odkładac ziarna na koleiny zasiew bo: umowa zakupu to wyklucza; każde kolejne pokolenie GMO jest biochemicznie niestabilne. Kupowac ziarno od prawdopodobnie najbardziej nieetycznej korporacji na świecie (chocby sprawa CCB), to ci
@Sierkovitz: Wbrew ogólnopolskiej tendencji, do wtórnego analfabetyzmu, umiem czytac, wiec nie muszę czerpac wiedzy z filmów, historie MONSANTO znam od dawna i nie ma w tej historii jasnych plam, generalnie kłamstwo na temat każdego z ich produktów to zasada naczelna tej korporacji, co wykazywano nie tyle w filmach, co w procesach sądowych ... na marginesie, Niemcy też nie dopuściły do upraw GMO na swoim terenie, a akurat obni wykazują więcej zdrowego
@vytah: To nie tylko kwestia OPŁACALNOŚCI, ale kwestia zastąpienia wielogatunkowych upraw tradycyjnych, monokulturami GMO, co w konsekwencji moze doprowadzic do uzależnienia naszej gospodarki rolnej od kaprysów jednej korporacji. A zatem to nie kwestia portfela jakiegoś tam hipotetycznego rolnika, ale bezpieczeństwa samowystarczalności żywieniowej całego kraju.
@terion: Ponieważ: Jeśli zastąpimy uprawy tradycyjne, uprawami GMO, to rolnicy przestaną odkłada ziarno na zasiewy, a wobec braku zainteresowania takim ziarnem upadną centrale nasienne. w konsekwencji zasiewy w Polsce będą zależne od dostaw z MONSANTO i od dyktowanych przez MONSANTO CEN.
Jeśli w Polsce zasiewa się dajmy na to rzepak, to zasiewa się go w kilku odmianach, ponieważ tradycyjne uprawy sa właśnie wielogatunkowe. Ma to te zaletę, że w przypadku zarazy
@Comandante: Zatem poczytaj o problemach farmerów, z uprawami wolnymi od GMO, które sąsiadują z uprawami GMO... i ciekawych praktykach MONSANTO na tym polu.
Bo o Polakach nic złego nie wolno... bo Polska jest mesjaszem narodów .... Bo Polacy zła nie czynią, są tylko zdradzani i prześladowani, sami komara nie ruszą .... Bo w Polaków wymierzone są spiski i sprzysiężenia, sami zaś są wzorem cnót i ostoją honoru ... a wstrętny Gross babrze brudnym paluchem w naszych krystalicznych sumieniach :)
@wellhellothere: Ja się z Toba zgadzam, ale kłamstwo trzeba wykazac posługując się faktami, nie zaś sypac sloganami... demagogi w Polsce mamy zanadto :)
@50shadesofbane: Jego "Kłamstwa" to ja słyszałem od Polaków, zanim Gross zaczął pisac swoje książki :) Ale dopiero , kiedy Żyd zaczął ten temat, to fakty stały się kłamstwami :) Ciekawe jakby było , gdyby Gross był Eskimosem? :)
@andrkac: On już to dawno wykazał i nie tylko on, odniosłem sie do jego książek z rezerwą jak do każdej tezy związanej z historią, a że historia to moja pasja, powertowałem i nie mam mu wiele do zarzucenia .... zwłaszcza , że to co pisze potwierdza się w wielu polskich źródłach ... bo czym to niby skłamał Gross? o tym że w Jedwabnem, Radziejowicach i Wąsoczu polska ludnośc mordowała żydów? Mordowała.
@andrkac: Ani nie wiem ilu Żydów zabili Polacy, ani nie wiem ilu Niemców i nie sądzę by Gross to wiedział ... nie doczytałem jak dotąd takiego twierdzenia u Grossa, a zbiorowej histerii nigdy nie dowierzam. znam dwie książki Grossa i obydwie uważam za rzetelne. Jeśli w kolejnej doczytam taką rewelacje, to się do niej ustosunkuję. Ale sądzę że sprawa wygląda podobnie jak z "Main Kampf", wszyscy sie na tę książkę powołują,
@andrkac: Nie da się ani potwierdzic, ani zaprzeczyc Grossowi z bardzo prostej przyczyny ... NIKT NIE WIE w jakiej liczbie, kto i kogo zabił ...nawet ogólne liczby strat wiekszości nacji są tylko zaokraglone i raczej zgadywane. A np w przypadku ZSRR kompletnie przekłamane... wiec jak rozliczac Grossa? .... Skąd wziąc takie statystyki? Ilu niemców zgineło z rąk Polaków pod Monte Cassino? Ilu pod Tobrukiem? Ilu z rąk partyzantów? .. kto dysponuje
@andrkac: Niemcy niech się rozliczają ze swoich zbrodni, my ze swoich ... jeśli chodzi o prawdę, to w mojej rodzinie był ktoś co czystego sumienia w tym temacie nie ma, a niemieckich korzeni nie posiadam, mam za to odwagę o tym pisac. Historia stoi ponad interesami narodowymi i narodową dumą, a zaprzeczając w imię tej dumy żadnych wniosków na przyszłoc nie wyciągniemy, z mitów nie da się niczego nauczyc.... zaprawdę racje
@andrkac: Jak już wspomniałem, nie jestem skłonny, ani kompetentny, aby zajmowac się statystykami mordów. ALE żydów mordowano zawsze dlatego że byli Żydami i ta mentalnośc została do dziś.Jestem pewny, ze gdyby dziś, można byłoby bezkarnie dokona pogromu, to nie pytano by ofiar czy są "Funkcjonariuszami", jesteś żyd to giń, jesteś domniemany żyd to giń także. Za co zamordowano żydów w Jedwabnem? Byli wśród nich kolaboranci, a jakze, tyle ze kolaboranci zwiali
W zasadzie to nie wiem , czy coś już w tej kwestii się zmieniło, ale do niedawna w kwestii znaleźnego obowiązywała ustawa z lat 70-tych, która pozwalała na 10% znaleźnego , pod warunkiem że kwota nie przekroczy w przeliczeniu na obecna walutę 27pln ( albo jakoś tak) ... zatem za wskazanie miejsca ukrycia bursztynowej komnaty, te 27 pln to ja jej wypłacę nawet z własnej kieszeni .. a co tam, zaokrąglę do
Pamiętam zimę 1996 w Tatrach, miałem raki, czekan i adekwatne do zimy ubranko. w okolicach doliny pięciu stawów było w dzień średnio 2 st ciepła. Na liptowskich murach sypał się na mnie lód, na szczycie miedzianych łaziłem w tych rakach po zrudziałej trawie i kamieniach ( a był luty ), myślałem wtedy, że na gorszy sezon już nie trafię .... o młodzieńcza naiwności, już nigdy w Tatrach nie trafiłem na warunki, które
@alojzy77: Owszem masz racje, ale to dotyczy współczynnika powyżej 1,3 ... jeśli przyrost spadnie poniżej 1,3 to nawet natychmiastowy boom narodzin nie uratuje gospodarki( i jest to żelazna reguła), przyczyna jest prosta, dzieci muszą dorosnąc i osiagnąc wiek produkcyjny. I nie pomoże tu żadna automatyzacja produkcji. Ponieważ: Maszyny nie płacą podatków, Liczna populacja stwarza duży popyt, jeśli popyt jest mały to dla kogo te maszyny maja produkowac? populacja musi zarabiac by
@alojzy77: No , wiesz, całkowity sceptycyzm byłby z mojej strony oślim uporem ... niemniej jednak w jakimś tam stopniu sceptykiem jestem. A mój sceptycyzm jest raczej oparty na znajomości mentalnosci naszego społeczeństwa i świadomości braku braku elit, zdolnych wyprowadzic kraj na pozycję o której piszesz . Widzisz, dotąd uważałem, że gdy wymrze pokolenie stanu wojennego ( czyli moje) To społeczeństwo zacznie się zmieniac i przestanie byc destruktywne ( w sensie ogólnym
@alojzy77: Problem w tym, że ci rozsądni stąd w większości wyjeżdżają, bo rozsądek jest bardzo w cenie za granicą a u nas sprzedaje hamburgery, no dobra ironizuję, ale u nas "z rozsądku" żyje się skromniej. Co do odpowiedzialnych partii ... a znasz jakąś? Jak na razie staczamy sie po równi pochyłej w system dwupartyjny, (co przy próbach zamachu na kontrolowane zasady finansowania partii jest poważnym zagrożeniem dla demokracji), problem w tym
Jeśli w Polsce zasiewa się dajmy na to rzepak, to zasiewa się go w kilku odmianach, ponieważ tradycyjne uprawy sa właśnie wielogatunkowe. Ma to te zaletę, że w przypadku zarazy